Ustawa Cookie - Wykorzystujemy cookies w celu poprawnego wyświetlenia strony. Wiemy - można bez nich żyć - tylko po co?

Do 2018 roku biathlon chce być najpopularniejszym sportem zimowym w Polsce

Biathlon -> Biathlon artykuły

2015-10-14

W Szklarskiej Porębie trwa Forum Nordicum, czyli zjazd dziennikarzy z całego świata piszących o narciarstwie klasycznym oraz biathlonie. Dziś do południa mieliśmy dzień biathlonowy. – Chcemy aby do 2018 roku nasza dyscyplina była najpopularniejszym sportem zimowym w Polsce – zapewniła Dagmara Gerasimuk, prezes Polskiego Związku Biathlonu.

 

Z dużym zainteresowaniem oglądaliśmy dziś prezentację prowadzoną przez panią prezes Polskiego Związku Biathlonu. – Mamy trzy główne cele na najbliższe lata. Po pierwsze promocja naszej dyscypliny sportu, po drugie wyprowadzenie jej na najwyższe miejsce, jeżeli chodzi o popularność wśród sportów zimowych w naszym kraju. I po trzecie – zorganizowanie w Polsce, jak największej liczby międzynarodowych zawodów biathlonowych – wyliczała dziś w Szklarskiej Porębie Dagmara Gerasimuk.

 

Zaczynając od końca, czyli imprez biathlonowych w Polsce. Oczywiście na przeszkodzie w organizacji największych imprez stoi brak odpowiednich obiektów. Ale to ma się wkrótce zmienić. – Najbardziej zaawansowany jest projekt Jamrozowa Polana z systemem do sztucznego naśnieżania tras. Chcemy, aby rozbudowa i modernizacja tego miejsca zakończyła się do 2017 roku. Musi się do tego czasu zakończyć, bo wtedy w Dusznikach będziemy gościli mistrzostwa Europy seniorów – zapowiedziała prezes PZBiat.

 

Działacze i przede wszystkim sami biathloniści liczą także na rozbudowę obiektu w Jakuszycach. – Nie przeszkadza nam boisko piłkarskie, o którym dużo się ostatnio mówiło. Dla nas istotne jest, że ważne miejsce w projekcie zajmuje strzelnica – mówi pani prezes. – Jakuszyce to miejsce najlepsze w Polsce do uprawiania narciarstwa. Głównie dzięki świetnym warunkom śniegowym. Są lata, kiedy śnieg jest tu blisko pół roku.

 

Dziś mieliśmy także okazję obejrzenia wstępnej koncepcji rozbudowy ośrodka biathlonowego w Kościelisku. – Ten projekt wciąż powstaje. Jest obecnie na etapie konsultacji, m.in. z przedstawicielami IBU (Międzynarodowa Unia Biathlonu) – wyjaśnia D. Gerasimuk.

 

A teraz o popularności biathlonu w Polsce. Na dziś jest jeszcze dużo do zrobienia, bo biathlon w rankingu polskich kibiców jest bardzo daleko z wynikiem ok. 8 procent. Prowadzi oczywiście piłka nożna. Narciarstwo biegowe też jest daleko, ale ma już ponad 10 procent popularności. – Co ciekawe w Polsce wciąż najpopularniejszym biathlonistą jest Tomasz Sikora, mimo że nasze panie osiągają naprawdę świetne wyniki – informuje prezes PZBiat.

 

Polski Związek Biathlonu ma ciekawe i ambitne plany promocji swojej dyscypliny. Oczywiście trwa program Celuj w Igrzyska dla młodych zawodniczek i zawodników. Ale chodzi o to, aby z biathlonem wyjść do ludzi, którzy nie mają z nim do czynienia, na co dzień. – W 2016 roku, od maja do października realizować będziemy projekt „Biathlon dla wszystkich". Będziemy gościli w 20 miastach w całej Polsce. Chcemy, aby w tych zawodach wzięło udział 3.000 osób – zapowiada D. Gerasimuk.

 

Chodzi o zawody z wykorzystaniem laserowej, przenośnej strzelnicy biathlonowej. Takie zmagania mogliśmy obserwować m.in. w Jakuszycach podczas Letniego Biegu Piastów.

 

Na dzisiejszym spotkaniu nie zabrakło także trudnych pytań. M.in. o przyszłość męskiej kadry. – To faktycznie nasz problem. Bo o ile wśród kobiet mamy mocną kadrę A, to mocne jest także młodzieżowe zaplecze. Ale staramy się też rozruszać męski biathlon. Zapamiętajcie dwa nazwiska: Mateusz Janik i Rafał Penar. Zostali oni włączeni w centralny system szkolenia i już wkrótce powinni zacząć osiągać dobre wyniki – zapowiada prezes PZBiat.

 

Dagmara Gerasimuk odniosła się także do naszego niedawnego postu na Facebooku, gdzie pokazaliśmy nową ciężarówkę dla czeskich biathlonistów, z pytaniem kiedy doczekamy się takiej w Polsce. – Wiele osób o to pyta. Na razie nie potrzebujemy takiego pojazdu. Nasza kadra sobie radzi bez niej. Nie mamy w niej przecież tylu zawodników, co Norwegowie, czy nawet Czesi. Ale mam już pewien pomysł, ale niech na razie zostanie on tajemnicą.

 

Wieczorem druga relacja ze Szklarskiej Poręby. Tym razem z rozdania nagród od członków Forum Nordicum.

 

Ze Szklarskiej Poręby

Tomasz Hucał

 

fot. Leszek Kosiorowski

 

 

Komentarze - 1

malkontent

Opublikowano: 2015-10-14 12:49:03

Brawo p.Prezes tak powinna wyglądać promocja swojej dyscypliny. Czy PZN także występował ze swoimi projektami?

Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.

* - pola obowiązkowe



Prawa autorskie © skipol.pl