W Jakuszycach przybywa śniegu. 20 cm w jeden dzień

- Po ostatnich opadach śniegu, warunki na naszych trasach biegowych znacznie się poprawiły. Dziś od rana ratraki pracowały na wszędzie, gdzie tylko się dało. Dobre warunki panują na Duktach, drodze na Kopalnię, na Samolocie oraz na część tras wokół niego (m.in. Ambonkowa, Rozdroże Miedziane, Drzewo Lisa). Nieźle biega się także na Orle i KGHM Global (trasa wokół Kozińca) oraz Elektrowni Turów. Ratrak przejechał także m.in. Jelenie Łąki - wylicza Komandor Biegu Piastów Dariusz Serafin.

A na piatkowy wieczór zapowiadane są kolejne opady śniegu.

Co do tras w kierunku Szklarskiej Poręby, o które często pytają się narciarze. - Warunki się poprawiły, ale niestety w okolicy Ścierniska nadal trwa wycinka drzewa. Ciągle pracuje tam ciężki sprzęt, jeżdżą samochody ciężarowe. Z tego powodu przygotowywanie tych szlaków nie ma sensu, bo będą szybko zajeżdżane - tłumaczy Komandor. - Tam śniegu nadal jest najmniej, ale na szczęście tam nie był planowany wyścig na 54 kilometry w ramach Biegu Piastów.

Wiemu już także, jaka jest przyszłość Szlaku Cietrzewia, czyli drogi łączącej Jakuszyce ze Świeradowem Zdrój. - Niestety nie możemy utrzymywać jej ratrakiem z dwóch powodów – po pierwsze nie ma zgody Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na przygotowywanie ratrakiem górnego odcinka - odpowiada D. Serafin.

Jest dolny odcinek. - Ale gdybyśmy chcieli utrzymywać go ratrakiem, obowiązywałaby na nim ustawa o trasach narciarskich, która wymaga dodatkowego zespołu ratownictwa narciarskiego. A na taki zespół po prostu nas nie stać... Musiałby on przed otwarciem trasy oraz po jej zamknięciu, przejechać ją całą. A dodatkowo musiałby pełnić całodniowy dyżur. Odcinek dolny będzie więc utrzymywany skuterem w miarę możliwości - zapowiada D. Serafin.

I jeszcze o sobotnich zawodach Spartan Race. W sobotę 6 lutego, od godz. 9.00 przez cały dzień w Jakuszycach odbywać się będą zawody Spartan Race – bieg terenowy z przeszkodami (bieg na nogach) na dystansie ok. 13 km.

Poajwiło się wiele pytań, dlaczego Bieg Piastów zgodził się na przeprowadzenie tego biegu w środku sezonu narciarskiego. - Nie otrzymaliśmy w tym roku pieniędzy na utrzymanie tras z Urzędu Marszałkowskiego, które otrzymywaliśmy co roku. Była to znacząca kwota. Pieniądze, które zarobi Stowarzyszenie Bieg Piastów za wsparcie organizacyjne Spartan Race, pozwolą na tydzień przygotowywania narciarskich tras biegowych - zapoewnia Dariusz Serafin.

Sobotnie zawody spowodują zamknięcie tras wyczynowych, Górnego Duktu oraz podejścia na Samolot od strony Polany i fragmentów tras wokół Samolotu. Pozostałe trasy – ponad 40 km będą dostępne dla wszystkich narciarzy.

Pozostaje jednak najważniejsze pytanie - co z 40. Biegiem Piastów? A szczególnie z głownym dystansem - 54 km st. klasycznym. - Na dziś nie wiadomo co będzie, bo odwilże sprzed kilku dni zrujnowały trasy. Te w wyższych partiach terenu udało się utrzymać, ale sytuacja w stronę Szklarskiej Poręby była właściwie zerowa. Walczyliśmy z wiatrem i plusowymi temperaturami, a na dodatek destruktywnym dla pokrywy śnieżnej deszczem. Ale na pewno się nie poddamy. Wczorajsze opady dodały nam nowej energii i przede wszytkim 20 cm śniegu - podkreśla Komandor.

Ludzie stowarzyszenia pracowali i pracują, by najważniejsze odcinki za wszelką cenę utrzymać przy życiu. Jednak pierwsze decyzje „awaryjne” już podjęto. Mając w pamięci sytuację, gdy dwa lata temu proszono zapisanych o odwołanie przyjazdu, zdecydowano o przedwczesnym zamknięciu zapisów. - Musimy być realistami. Będziemy żałowali, jeśli nagle pogoda się zmieni, ale w tym roku przyjmiemy 5 tys. ludzi. Bo jak będzie źle, po prostu się nie pomieścimy. Wyszliśmy z założenia – wyjaśnia komandor – że lepiej mieć ludzi mniej, ale dać im możliwie najwięcej niż odwrotnie.

Z racji, że fatalna pogoda z ostatnich dni ma swoje odzwierciedlenie w budżecie organizatorów, na miesiąc przed imprezą nie są jeszcze znane szczegóły oprawy okołosportowej. Dobra informacja jest taka, że nie sprawdziły się czarne scenariusze o braku porozumienia Biegu Piastów z najważniejszymi sponsorami. Najwyższa pora, by porozumieć się z matką naturą.

/huc, MCh/

fot. Bieg Piastów

Po ostatnich opadach śniegu, jakuszyckie trasy wyglądają coraz lepiej. Co prawda kilka tygodni temu było gotowych aż 70 km, a dziś "tylko" 40 km, ale to chyba i tak dobra wiadomość dla narciarzy...