Ustawa Cookie - Wykorzystujemy cookies w celu poprawnego wyświetlenia strony. Wiemy - można bez nich żyć - tylko po co?

Raport z kadry: Sebastian Gazurek kończy karierę!

Biegi narciarskie Polska -> Artykuły

2015-09-08

Kadra narodowa prowadzona przez Miroslava Petraska nie ma wakacji od treningu. Końce karier, nowy gość, wycieczki do Oberhofu. W ekipie biało-czerwonych dzieje się sporo.

 

Mimo że mamy dopiero koniec lata, biegacze narciarscy nie próżnują. Co więcej, trenują nie tylko na rolkach i w krajobrazie letnim, ale też na nartach. Areną zimową dla ekipy biało-czerwonych (podobnie jak dla wielu innych zespołów) jest specjalny tunel w Oberhofie. Na niespełna dwóch kilometrach niemieckich pętli Polacy pojawiają się zwykle po dłuższych zgrupowaniach. Taka „nowa tradycja” zaczęła się już kilka miesięcy temu, po obozie w Dusznikach Zdroju.

 

Na początku sierpnia narciarze zakończyli wysokogórski obóz we Włoszech, który upłynął w dużej mierze pod znakiem jazdy na rowerach. Treningi nie były co prawda intensywne, jednak długość jednostek i mordercze podjazdy na dwóch kołach odpowiednio zmęczyły członków kadry.

 

Pod koniec drugiego miesiąca wakacji w obliczu wielkich upałów Polacy przebywali w Czechach, skąd do kraju wrócili na początku września. Był to najtrudniejszy obóz tego lata, podczas którego ekipa Miroslava Petraska skupiała się najbardziej nad na pracy na tzw. „wysokim laktacie”, która była po równo podzielona na bieganie na nogach, rolkach i imitację. W każdym mikrocyklu były co najmniej trzy jednostki o dużej intensywności. Co więcej, ostatnie trzy dni narciarze znów spędzili w Oberhofie, gdzie najistotniejsze było doskonalenie techniki biegania. Maciej Staręga w rozmowie ze Skipolem zauważa, że na tak dużym zmęczeniu nie było to łatwe. Ściganie się 6 września w nartorolkowym sprincie w Aix-les-Bains również. Pozostali członkowie kadry pierwsze dni po powrocie z Niemiec spędzili w domach.

 

Staręga: - To był naprawdę pod względem fizycznym trudny okres dla wszystkich z nas. Ale mobilizujemy się wzajemnie, mamy wciąż fajną atmosferę w grupie, więc jest łatwiej. Mi osobiście udało się zrealizować bez przeszkód cały plan i czuję to w kościach. Ale czuję też, że ten trud ma swój cel, który zresztą mamy nakreślony. Cała praca ekipy stoi na wyższym niż rok temu poziomie. Jest organizacja, są rozdzielone zadania. Nic tylko trenować.

 

Nasz sprinter raportuje, że jednym z owoców pracy już na tym etapie przygotowań są wyniki badań przeprowadzonych na trenażerze narciarskim. Te dają podobno powody do optymizmu. Oprócz wypełniającego plan Staręgi bardzo dobrze „wygląda” ponoć Jan Antolec, który – zdaniem Macieja – ma aspiracje, by odblokować się w zawodach międzynarodowych i osiągać wyniki zgodne z jego możliwościami. Efekty pracy widać także u utalentowanego Konrada Motora, a jakąkolwiek pracę u Pawła Klisza. Ten ostatni, przypomnijmy, wraca do sportu po operacji przepukliny i jasne jest, że nie będzie w stanie rywalizować na najwyższym poziomie przez cały sezon. Jego zadaniem na najbliższą zimę będą młodzieżowe mistrzostwa świata.

 

Z kadry napływają jednak także informacje przykre. Kariery postanowił zakończyć Sebastian Gazurek. Ekipa Miroslava Petraska zyskała natomiast innego nowego trenującego, o czym w Skipolu niebawem.

 

W czwartek 10 września reprezentanci udadzą się na zgrupowanie na lodowiec. Będzie to Ramsau, chociaż do ostatnich dni istniało ryzyko, że warunki śniegowe nie pozwolą na dobry trening. Te na szczęście rozwiały intensywne opady. Z Austrii biało-czerwoni pojadą prosto do czeskiego Liberca, gdzie w dniach 27 i 28 września wystąpią w mistrzostwach tego kraju. Był to pomysł Miroslava Petraska i został on przyjęty pozytywnie. Rywalizacja z najlepszymi Czechami to dobra okazja do sprawdzenia formy przed zbliżającym się sezonem. Niestety dla naszych sprinterów organizatorzy zawodów nie zdecydowali się ostatecznie na przeprowadzenie team sprintu. W oba dni rolkarze pobiegną na dystansach.

 

 

 

Zebrał Michał Chmielewski

 

Komentarze - 7

michał

Opublikowano: 2015-09-08 16:44:22

Czy to Daniel dołączył ? Gratulacje !

Krzysiek

Opublikowano: 2015-09-08 17:46:43

Aa ja widziałbym w kadrze w miejsce Maciuszek , Magdę Kozielska albo Marcelę Marcisz. Jestem pewien ze swoja ciezka praca na treningach udowodnilyby ze nalezy im się powołanie. Co do kadry męskiej to jest zapomniany Mariusz Michałek oraz Suchwalko

monika

Opublikowano: 2015-09-09 03:04:26

Za Maciuszek Kozielską a za Kubinską Marcisz. Do sztafety trzeba 4 dziewczyny plus rezerwową. Skipol się przeliczył...

Paulina Maciuszek

Opublikowano: 2015-09-09 14:34:47

Chciałbym napisać sprostowanie: NIE KOŃCZĘ KARIERY. JAK SKOŃCZĘ TO OSOBIŚCIE O TYM NAPISZĘ, WIĘC PROSZĘ NIE SIAĆ PLOTEK. NIE ŻYCZĘ SOBIE TEGO !!! PAULINA MACIUSZEK.

autor

Opublikowano: 2015-09-09 18:45:07

Pani Paulino, najmocniej przepraszam za podanie nieprawdziwej informacji.

Filip

Opublikowano: 2015-09-09 19:40:05

Pan Chmielewski juz nie pierwszy raz popisuje się rzetelnością dziennikarską.

kiibic

Opublikowano: 2015-09-11 08:28:06

czy ktoś zna powody zakończenia kariery przez S. Gazurka?

Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.

* - pola obowiązkowe



Prawa autorskie © skipol.pl