Ustawa Cookie - Wykorzystujemy cookies w celu poprawnego wyświetlenia strony. Wiemy - można bez nich żyć - tylko po co?

Puchar Świata w Jakuszycach ponownie w 2017 roku? Temat się przewija

Biegi narciarskie Polska -> Artykuły

2015-10-07

Mimo że Polana Jakuszycka wciąż czeka na przebudowę, szybciej niż się wydawało wrócił temat powrotu na Dolny Śląsk zawodów Pucharu Świata. Ale w sprawie organizacji imprezy w 2017 roku panuje dwugłos.

 

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w ostatnim czasie na linii Bieg Piastów-Szklarska Poręba-Urząd Marszałkowski trwały rozmowy o wznowieniu starań o polski Puchar Świata w biegach narciarskich. Ten sam, który pierwotnie miał odbyć się u nas w 2016 roku, jednak ze względu na zastrzeżenia infrastrukturalne wniosek PZN o jego organizację został przez FIS odrzucony. Odrzucony, ale z dopiskiem, że „jeśli wszystko będzie w porządku, możecie starać się o zimę 2017.” No i do pomysłu wrócono. Dwie osoby, które miały lobbować na korzyść Dolnego Śląska, miały nawet lecieć na ostatni kongres FIS do Zurychu. To były szef komitetu organizacyjnego naszych pucharów i członek komisji kalendarzowej FIS Jacek Jaśkowiak oraz wicekomandor Biegu Piastów Kinga Jaworek. Ich celem było przekonanie komisji kalendarzowej, że w sezonie przedolimpijskim Szklarska Poręba podoła organizacji zawodów mimo nierozpoczętych jeszcze robót modernizacyjnych.

 

 

BIEG PIASTÓW BY CHCIAŁ...

 

Do tego wyjazdu nie doszło, choć teoretycznie kwestia zawodów jeszcze się przez tę nieobecność nie zamyka. - Ostateczne decyzje kalendarzowe zapadają i tak dopiero na wiosennym kongresie, więc nawet dopisanie nas do listy chętnych wcześniej i późniejsze wycofanie na wypadek niepowodzenia nie niosłoby za sobą konsekwencji. Mimo że Pierre Mignerey w marcowym liście odmownym do PZN minione niedawno spotkanie w Szwajcarii uznał za ostateczne, bywały już przypadki, iż kandydatury gospodarzy napływały do Federacji nawet wczesną wiosną. Wniosek jest taki, że jeszcze nic straconego. Tylko trzeba szybkich decyzji – tłumaczy Komandor Biegu Piastów Dariusz Serafin, który uważa, iż organizacja zawodów byłaby dobrym pomysłem.

 

Serafin: - W 2012 i 2014 roku przekonaliśmy się na Polanie jak bardzo kibice uwielbiają Justynę Kowalczyk. Nawet gorzej obsadzone zawody przed Soczi wypełniły trybuny, a zwycięstwo ich ulubienicy wywołało wiele fantastycznych emocji. 2017 rok też byłby wyjątkowy, a to dlatego, że byłby to najprawdopodobniej ostatni jej występ przed własną publicznością w karierze. Inną sprawą jest, że moglibyśmy zorganizować ten Puchar wg nieco innego modelu, w którym większą odpowiedzialność musiałby unieść Bieg Piastów.

 

Pomysł, o którym mowa, miałby zakładać organizację zawodów o Puchar Świata od lat sprawdzoną w Zakopanem. Tam organizatorem jest „najsilniejszy” w regionie Tatrzański Związek Narciarski. W Szklarskiej taką markę ma Stowarzyszenie Bieg Piastów. Przy okazji edycji 2012 i 2014 rolę oficjalnego organizatora pełniła miejska spółka Szklarska Poręba Sport.

 

 

...ALE MIASTO TWARDO STĄPA PO ZIEMI

 

Na te pomysły ze spokojem reaguje Burmistrz Szklarskiej Poręby Mirosław Graf. Polityk przez lata związany z Polskim Związkiem Narciarskim na wstępie rozmowy przyznał, że owszem, Urząd Miasta chce Pucharu Świata, chce pod Szrenicą najlepszych narciarzy świata i zdecydował już, że przyszłe imprezy będzie wspierał, ale są pewne warunki, których na tę chwilę spełnić się nie da.

 

- Niestety jako osoba odpowiedzialna za miejski budżet nie wyrażę zgody na to przedsięwzięcie, choć jego realizacji bym chciał. Impreza w 2017 roku, jeszcze przed rozpoczęciem robót budowlanych, niczym nie różniłaby się od tych z zim 2012 i 2014. Znów trzeba by postawić całą infrastrukturę tymczasową, stawać na głowie, by nie zabrakło śniegu, napocić się i wydać kasę, która wkrótce potem przepadnie. Co z tego, że damy radę? Że jak trzeba, zwieziemy tam armatki, postawimy na nogi setki wolontariuszy. My chcemy wspierać finansowo Puchar, ale tylko wtedy, gdy coś po nim zostanie. A tak? Zbudujemy, przyjadą, pojadą, zdemontujemy. I tyle – komentuje Mirosław Graf, który potwierdził jednocześnie informację o planowanym wyjeździe Jaśkowiaka na kongres FIS. - Temat faktycznie się przewija, ale są ważniejsze sprawy w Jakuszycach – uważa Burmistrz.

 

Za takie sprawy polityk rzecz jasna uważa finalizację rozmów dot. ustalenia koncepcji przebudowy Polany Jakuszyckiej. - Jak powstanie fundament, Puchary Świata same do nas będą przychodziły. FIS szuka nowych miejsc, chce rozwijać biegi i z pewnością znajdzie się dla nowych Jakuszyc miejsce w kalendarzu. Oni też wolą, żeby imprezy sygnowane ich marką nie były rozpisywane na kolanie i organizowane w przenośnych kontenerach. I ja też – kończy Graf – raczej wolę tego uniknąć.

 

Michał Chmielewski

 

Komentarze - 2

kibic

Opublikowano: 2015-10-08 06:37:13

brawo panie burmistrzu, koniec z polską prowizorką lepiej później a z infrastrukturą.

ms.

Opublikowano: 2015-10-10 11:56:15

czyli pucharu świata w jakuszycach w 2017 roku raczej nie będzie.

Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.

* - pola obowiązkowe



Prawa autorskie © skipol.pl