Ustawa Cookie - Wykorzystujemy cookies w celu poprawnego wyświetlenia strony. Wiemy - można bez nich żyć - tylko po co?

Jamrozowa Polana będzie żyła całą zimę

Biegi narciarskie Polska -> Artykuły

2015-12-04

- Chcemy co tydzień mieć w Dusznikach imprezę narciarską– mówi odpowiedzialny za Jamrozową Polanę Janusz Rajzer. Tegoroczna oferta zimowa ośrodka może robić wrażenie.

 

Obok Jakuszyc i Kubalonki Jamrozowa Polana w Dusznikach Zdroju uchodzi za jeden z najlepszych narciarskich ośrodków w kraju. Chociaż nierzadko problemem miejsca jest zbyt niskie położenie nad poziomem morza (i w efekcie zbyt wysokie temperatury), ośrodek na tę zimę szykuje bardzo bogatą ofertę. U stóp Gór Bystrzyckich od grudnia do marca będzie można zarówno trenować, jak też brać udział w zawodach i kibicować najlepszym biathlonistom świata. A w kwietniu miejsce zamieni się w wielki plac budowy.

 

 

Będzie światowo

 

- Jesteśmy u progu jednej z najważniejszych inwestycji narciarskich w Polsce. Jamrozowa Polana już teraz jest klasowym ośrodkiem z licencją B światowej unii biathlonowej, ale po przebudowie będziemy występowali o najwyższy możliwy certyfikat – mówi pracownik Urzędu Miasta Dusznik Zdroju Janusz Rajzer. I opowiada o harmonogramie prac, który z powodu niewielkiej ilości czasu będzie bardzo napięty.

 

Rajzer: Mamy już podpisaną umowę z Ministerstwem Sportu i Turystyki i koparki w okolicach tras, których zadaniem jest podprowadzenie wody do zbiornika używanego przy sztucznym naśnieżaniu. Potrzebujemy takiego dodatku, bo naturalna woda wystarczała nam jak dotąd na 4-5 dni przy pracy zaledwie dwóch armatek. Poza tym w tym roku widzimy wyjątkowo mały napływ ze względu na minione suche lato.

 

Reszta prac, z wyjątkiem już teraz poszerzanych tras, będzie prowadzona od wiosny. Terminem ostatecznym na ich zakończenie będzie październik, po którym aura staje się zazwyczaj zbyt kapryśna, by kontynuować sezon budowlany. Skąd tak napięty terminarz? Wszystko ze względu na zaplanowane tam na styczeń 2017 roku Mistrzostwa Europy.

 

CZYTAJ WIĘCEJ O INWESTYCJI W DUSZNIKACH ZDROJU

 

 

Zapełnić kalendarz imprezami

 

Czempionat Starego Kontynentu to zdecydowanie największa impreza narciarstwa wyczynowego na Dolnym Śląsku od 2014 roku, gdy w Szklarskiej Porębie zorganizowano po raz ostatni biegowy Puchar Świata. Dla Dusznik sprawdzianami przed tak dużym wyzwaniem organizacyjnym będą Puchary IBU (odpowiednik Pucharu Kontynentalnego w FIS). Jeden mimo kłopotów z pogodą udało się przeprowadzić w styczniu 2015 roku, kolejny czeka miasto na początku roku 2016.

 

- Organizacyjnie idziemy pomału do przodu, nie ma zmartwień, że z czymś nie zdażymy. Na pewno będzie lepiej niż w zeszłym roku, gdy deszcz i brak śniegu storpedowały nam całą zabawę – wspomina Rajzer. Spytany o ewentualny start polskiej kadry odpowiedział, że takie decyzje będą podejmowane dopiero bezpośrednio przed wydarzeniem. - Kadra ma chyba wtedy PŚ w Rupholding, więc nie wiem czy przyjadą do nas. Rok temu tak było z partyzanta, ale nie mam pewności, że pójdą na to ponownie. Na pewno zależy na tym Weronice Nowakowskiej, która chociaż nie startuje tu najlepiej, będzie chciała wystąpić przed sąsiadami, rodziną i znajomymi – uważa działacz.

 

Ale zawody wyczynowców to niewiele w porównaniu do całego kalendarza imprez w Dusznikach. Chociaż ten nie jest jeszcze ustalony co do dnia, dowiedzieliśmy się na co mogą liczyć narciarze-amatorzy. Śladem zeszłych lat będą to m.in. biegi biathlonowe dla wszystkich, bieg na Orlicę, bieg Jamroza, nocna sztafeta itd. Ale największą uwagę z pewnością przyciągnie cykl Salomon Nordic Sunday.

 

Rajzer: Cieszymy się ze współpracy z Salomonem, chociaż uważam, że zamiast robienia z nas głównej bazy cyklu lepiej byłoby rozszerzać go na cały kraj. Ale i tak to świetna informacja dla Jamrozowej Polany. My już kiedyś chcieliśmy współpracować, ale odwołaliśmy wtedy bieg, bo nie było śniegu. Teraz temat wrócił i to cieszy, bo liczymy po cichu na korzyści marketingowe.

 

Organizatorzy serii ponoć obawiają się, że mniejsza niż w Jakuszycach Polana nie pomieści zbyt wielu uczestników, jednak miejski urząd zapewnia, iż wszyscy chętni bez problemu wezmą udział w rywalizacji. - Jesteśmy gotowi na organizację różnych imprez i ta zima to najlepszy moment, by to udowodnić. Zapraszamy wszystkich narciarzy, bo będzie co u nas robić – zakończył Rajzer.

 

Michał Chmielewski

 

Komentarze - 1

kamil

Opublikowano: 2015-12-04 19:09:02

Bardzo fajnie,ale tam sniegu prawie nigdy nie ma i stawiam dolary przeciw orzechom,ze podobnie bedzie ww kolejnym sezonie.

Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.

* - pola obowiązkowe



Prawa autorskie © skipol.pl