2016-02-04
Gdy w środę spoglądało się na Polanę Jakuszycką, każdego narciarza ogarniał smutek ze względu na ogromne ubytki w pokrywie śniegowej. W czwartek pogoda w Jakuszycach zmieniła się diametralnie i 97 osób, które ścigało się w zawodach Regionalnej Ligi Karkonoskiej Grupy Azoty, miało naprawdę świetne warunki.
Od początku tego tygodnia w Jakuszycach, jak i innych miejscach naszego kraju, królowała odwilż. Na dodatek lejący we wtorek deszcz, spowodował, że w środę na trasach biegowych królował lód. Było szybko, betonowo, mówiąc krótko – warunki bardzo trudne do biegania na nartach.
Mimo to, jako miejsce rozegrania Ligi Karkonoskiej wyznaczono trasy wokół Samolotu, gdzie śniegu było najwięcej i był on w najlepszym stanie.
W czwartek rano w Jakuszycach zastał nas śnieg, który od nocy padał nieprzerwanie (i ciągle pada, a wręcz sypie). O godz. 11.00, gdy na trasę startował pierwszy zawodnik warunki śniegowe były już dobre, a dwie godziny później, gdy dobiegała ostatnia zawodniczka były już bardzo dobre.
- Wiedziałem, że będzie dziś padał śnieg, ale nie liczyłem, że aż taki – mówił nam wyraźnie zadowolony szef zawodów Zbigniew Stępień. – Ściganie na Samolocie to naprawdę świetna sprawa, szkoda tylko, że tak wieje – uśmiechał się.
Ale w końcu, jaka nazwa, taki wiatr...
Przejdźmy jednak już do samej rywalizacji sportowej. – Dziś w wynikach może być trochę niespodzianek. Nasi zawodnicy ostatnio sporo startowali – powiedział Piotr Skowron z Karkonoszy Jelenia Góra, do niedawna jeszcze zawodnik, a teraz szkoleniowiec utalentowanej jeleniogórskiej młodzieży. Mimo świadomości, że jego zawodniczki mają w nogach i rękach wiele startów, pokrzykiwał na nie na trasie równie energicznie, co zawsze.
Warto dodać, że w roli trenerów na dzisiejszych zawodach mieliśmy aż trójkę Skowronów. Małżeństwo Dorotę i Mieczysława oraz wspomnianego już syna Piotra.
Uczestnicy dzisiejszej Ligi Karkonoskiej biegali stylem dowolnym. Jednak nie w każdym przypadku była to technika łyżwowa. U najmłodszych – kilku Juniorek E i biegaczy z jeszcze młodszej kategorii: 2006 i młodsi, często mogliśmy napotkać na klasyk, szczególnie na podbiegach.
W kategorii Junior E swoją wysoką formę z ostatnich dni potwierdził Jan Reizer (Karkonosze JG) – dwukrotny mistrz Polski z zawodów w Tomaszowie Lubelskim, który dziś pokonał o 4 sekundy Szymona Jedziniaka i aż o 38 sekund Jakuba Marciniuka.
Dziś na trasach mieliśmy głównie reprezentantów klubów dolnośląskich, ale były także zawodniczki... Harpagana Gdańsk. Obecnie na co dzień szkoły w Szklarskiej Porębie. Joanna Koniuszy i Magdalena Żebrowska zajęły dziś odpowiednio 5 i 6 miejsce. – Asia to łyżwiarka figurowa. Na nartach biega od sierpnia, ale robi szybkie postępy – oceniła jej trenerka Magdalena Nykiel ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szklarskiej Porębie.
WYNIKI CZWARTKOWYCH ZAWODÓW LIGI KARKONOSKIEJ W JAKUSZYCACH
/huc/
Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.
* - pola obowiązkowe