Ustawa Cookie - Wykorzystujemy cookies w celu poprawnego wyświetlenia strony. Wiemy - można bez nich żyć - tylko po co?

40. Bieg Piastów: Rocarek i Witek najlepsi na 25 km

Biegi narciarskie Polska -> Wyniki

2016-03-04

- To była rozgrzewka przed rywalizacją na 50 km – mówił skromnie zwycięzca zawodów na 25 km „klasykiem” Jiri Rocarek. Przy pięknym słońcu w piątek rozegrano też bieg na 12,5 km.

 

Po sześciu dniach rozgrzewki tak organizatorów, jak i zawodników na Polanie Jakuszyckiej nadszedł czas, by ostatecznie rozpocząć jubileusz 40-lecia największej narciarskiej imprezy w kraju – Biegu Piastów. W piątek przy pięknym słońcu ponad 2 tys. narciarzy ruszyło na trasy o długości 25 i 12,5 kilometra stylem klasycznym. W chwili pisania tej relacji dłuższy z biegów jeszcze trwał. Ale zawodnicy, którzy mijali metę na 2,5 godziny po starcie, nie dbali o to, że są daleko. Do Jakuszyc wszyscy dotarli uśmiechnięci.

 

Po starcie systemem Le Mans, a więc takim, w którym zawodnicy z kolejnych sektorów dopiero po znaku do biegu ubierają narty, Góry Izerskie zapełniły się biegaczami. Faworyci na 25 km byli oczywiści: doskonale znający Bieg Piastów Toni Escher, a także weteran tutejszych zmagań Jiri Rocarek. Poza tym także Polacy: Mariusz Dziadkowiec-Michoń czy Jakub Mroziński. Na starcie nie pojawił się z kolei inny Czech Dan Slechta – zwycięzca tych zmagań z zeszłej zimy.

 

Rocarek był tego dnia nie do pokonania. Co prawda nie planował na początku pojawić się w piątek w zawodach, ale uznał, że taka rozgrzewka może mu się przydać. Podobnie jak kolejny medal do kolekcji, bowiem na mecie był od drugiego Toni Eschera szybszy o 1,5 minuty. Trzeci wśród panów dobiegł Martin Rezab. - Trasa była szybka i dało się całą pokonać metodą double pooling. Jutro będzie już nieco trudniej – opowiadał na mecie triumfator.

 

Wśród pań bez niespodzianek, no może z małą – na najniższym stopniu podium uplasowała się siedemnastoletnia Magdalena Janiak. - To dla mnie duża niespodzianka, startuję tutaj tylko w tym jednym biegu. Wspaniały sukces, dziękuję za smarowanie Stanisławowi Michoniowi – mówiła nieco zdezorientowana na mecie zawodniczka. A zwycięstwo? Katarzyna Witek z Warszawy. Pewnie, z klasą i sporą przewagą nad Silke Escher.

 

Chociaż o połowę krótszy bieg na 12,5 kilometra w założeniu miał być tym rekreacyjnym i poświęconym osobom dopiero zaczynającym przygodę z nartami, na listach nie zabrakło „dużych” nazwisk. Jacek Staroń to na pewno duże nazwisko. Na tyle spore, że zostało wyczytane podczas dekoracji. Zawodnik z Krosna wypracował nad drugim Arkadiuszem Ogorzałkiem prawie 2 minuty przewagi. Na takim dystansie to nokaut. Trzeci był Władysław Olszowski. Wśród pań pierwsza trójka wygląda następująco: Marcelina Wojtyła, Alena Jindriskova oraz Irmina Sikora. Marcelina, to 16 letnia zawodniczka MKS Istebna, "prywatnie" córka jednego z naszych skipolowych teamowiczów Józefa. Tata Józek dzwonił zresztą po biegu, delikatnie przypominąc jeszcze o swoim synu Wojtku, który w swojej kategorii M-16 zajął drugie miejsce.

 

W biegu startowała także grupa przyjaciół skipola czyli Skipol.pl TEAM. W biegu na 25 km najlepiej pobiegł Robert Sadowski, który zajął 11 miejsce ( 4 w kat. M-40). Daniel Żamojtuk (także z Gołdapi) zajął na tym samym dystansie miejsce 18. Drugie miejsce w kategorii K40, szóste wśród kobiet zajęła Edyta Olcoń z Białki Tatrzańskiej.

 

WYNIKI (piątkowe dystanse)

 

Jutro na Polanie Jakuszyckiej wisienka na jubileuszowym torcie. Startujemy na 50,5 km. Przypominamy - start po zmianie o godz. 9.00!

 

Michał Chmielewski

 

fot. Marcin Oliva Soto/Bieg Piastów

 

Komentarze - 5

prezes

Opublikowano: 2016-03-04 15:06:48

Co to jest double pooling?

zawodniczka

Opublikowano: 2016-03-04 15:28:16

pchanie

do prezesa

Opublikowano: 2016-03-04 21:16:45

Tyle się wszędzie wypowiadasz/Kometujesz a nie znasz jednej z wielu definicji biegów. Dlatego tacy ludzie jak ty nie powinni wgl się wypowiadać na temat biegów narciarskich narciarskich.

zdziwiony

Opublikowano: 2016-03-04 21:44:55

Double pooling to chyba coś spoza biegów narciarskich. Bezkrok, czyli pchanie, to po angielski double polling, przyli podwójne kijkowanie. Akurat na skipolu chyba powinno pisać się poprawnie takie rzeczy.

Tomek Hucał

Opublikowano: 2016-03-04 22:12:43

Nie myli się tylko ten, co nic nie robi. Zdarza się... Znamy definicję i pojęcie... Ale tak się składa, że dziś z Michałem pracowaliśmy od 6.00 rano, spikerując Bieg Piastów i Michał miał kilka sekund na relację. Chciał ją napisać jak najszybciej, z szacunku dla Czytelników Skipola, a w nagrodę został pojechany, a wystarczyło normalnie, bez ironii i pouczającego tonu, go poprawić... Pozdrawiam serdecznie i zapraszam jutro na BP. Jutro pracujemy od 5.30 do 22.00... Więc z góry prosimy o wybaczenie potknięć językowych...

Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.

* - pola obowiązkowe



Prawa autorskie © skipol.pl