2018-11-25
Drugiego dnia rywalizacji w Ruka, zawodnicy biegają stylem klasycznym na dystansie 10 i 15 km. Zwycięstwa odnieśli powracająca do rywalizacji w Pucharze Świata Therese Johaug i Alexander Bolshunov.
Wśrod kobiet, na dystansie 10 km, z pewnością główną faworytką do zwycięstwa była Therese Johaug. Norweżka nie zawiodła i z ponad 20 sekundową przewagą wygrała nad Charlotte Kallą. 32 sekundy za Johaug, na mecie zameldowała się Ebba Anderson ze Szwecji.
Tuż za podium znalazła się Ingvild Flugstadt Oestberg, piąta była Ylia Belarukova, a pierwszą szóstkę uzupełniła Krista Parmakoski.
Jedyną polką dzisiaj na starcie była Urszula Łętocha, która upsowała się na 54 pozycji, ze stratą 3 minut i 25 sekund do Norweżki.
W rywalizacji mężczyzn na dystansie 15 km ponownie najszybszy okazał się Alexander Bolshunov. Rosjanin był o 19 sekund szybszy od drugiego na mecie Emila Iversena, trzeci Calle Halfvarsson stracił do zwycięzcy 21 sekund. Bieg mężczyzn był bardzo wyrównany. Miejsca tuż za podium zajęli: 4. Martin Sundby, 5. Andrey Larkov, 6. Maxim Vylegzhanin.
Najlepszy z Polaków - Maciej Staręga zajął 69 miejsce ze stratą 3 minut i 39 sekund do Bolshunova. Dominik Bury był 72, a Mateusz Haratyk 88.
Zdjęcie: langrenn.com
Natalia Surdyka
Sherkan
Opublikowano: 2018-11-25 19:45:29
19:45, Polacy zajęli bodaj najlepsze miejsce w historii startów drużynowych w kombinacji norweskiej. Zawody zakończyły się o 15:55. W tematycznym serwisie zero informacji. Dramat.
Kuba Cieślar
Opublikowano: 2018-11-25 21:16:48
Fakt, dramat. problem z obsadą w KN. Ale weszło chwilę potem.
kibic
Opublikowano: 2018-11-26 11:12:50
warto zwrócić uwagę że teresa stadlober była 12 , a przypomnę że marcisz przegrała z nią ostatni 10 sek ?
Arek Posiadała
Opublikowano: 2018-11-26 13:02:47
Tydzień wcześniej Iza Marcisz przegrała z Teresą Stadlober 12 sekund na dystansie 5 km techniką dowolną, tutaj biegano 10 km techniką klasyczną ;)
Prezes
Opublikowano: 2018-11-27 11:18:59
Czyli wszystko po staremu. Nasi zawodnicy i nasze zawodniczki we wspaniałej formie, podobnie jak w poprzednich sezonach. Nic się nie zmienia, ani nic nie drgnęło. Powiecie, że nie wszyscy nasi kadrowicze startowali, ale to może i dobrze bo jeszcze większe tyły by grzali, i to dotyczy także naszych wschodzących gwiazdeczek.
do Prezesa
Opublikowano: 2018-11-27 13:34:45
Juniorki niech się wykażą w dobrze obsadzonych zawodach juniorskich a nie Pucharze Świata. Na to mają jeszcze czas. I określenia "wschodzące gwiazdeczki" to sobie w buty wsadź :) Dziewczyny nie są winne, ze ich trenerka robi póki co wiele hałasu o nic - pomijając skrzętnie w tym hałasie wyniki swojej podopiecznej seniorki. Wyników w PŚ od M.Haratyka też nie ma co oczekiwać, niech się uczy i trenuje. I pokazuje z jak najlepszej strony w zawodach Alpen Cup lub innych FISowskich. Życzę powodzenia wszystkim, a szczególnie młodzieży!
ole
Opublikowano: 2018-11-27 14:35:19
brawo panowie
Miętowy
Opublikowano: 2018-11-28 09:10:09
Cierpliwości , Prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Błądzić, mylić się jest rzeczą ludzką. Trwanie w błędzie też jest ludzkie, ale bardzo krótkowzroczne.
Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.
* - pola obowiązkowe