Jakuszycka Akademia Biegowa: bieganie na nartach bez patrzenia w metrykę [NASZ PATRONAT]

Drugi sezon z rzędu obozy Jakuszyckiej Akademii Biegowej odbywają się pod patronatem Skipola, a jednym z jego głównych organizatorów jest nasz naczelny – Tomek Hucał. Za szkolenie odpowiada natomiast ekipa Start Ski pod wodzą Kuby Mrozińskiego.

Zakończony w niedzielę obóz, miał być trzecim w tym sezonie, ale ze względu na problemy ze śniegiem, dwa pierwsze trzeba było odwołać. Na szczęście trzeci już się odbył dzięki łaskawości natury.
Sypnęło śniegiem. Były też dni ze słońcem i pięknymi wynikami, nic tylko biegać.

Plan tygodniowego obozu był bardzo napięty i jego uczestnicy, nie mieli czasami nawet chwili wytchnienia. Trening lub dwa dziennie, do tego wieczorne zajęcia teoretyczne, analiza wideo, wizyta w Termach Cieplickich, zajęcia na skuterach, no i jeszcze prezentacja sprzętu retro.
Ale po kolei... Trening składał się z doskonalenia techniki, ale także z dłuższych wycieczek. – Większość uczestników była na bardzo podobnym poziomie, mogliśmy więc trenować praktycznie w jednej grupie – mówił szef szkolenia Kuba Mroziński. – Musimy pamiętać, że na nasze obozy przyjeżdżają głównie osoby, które biegają dla własnej przyjemności i nie mogliśmy „zanudzać" ich cały czas techniką. Stąd także wycieczki oraz treningi w formie zabawy, a na koniec start na 6 km stylem klasycznym.

Był także trening imitacyjno – równoważny w siłowni. Tutaj sporego wsparcia udzielił grupie młody instruktor, a w sumie jeszcze zawodnik – Piotrek Skowron z Jeleniej Góry.
To nie było jedyne spotkanie z rodziną Skowronów na tym obozie JAB. Jednego z wieczorów prezentację swojej kolekcji retro miał Mieczysław Skowron. – Moja kolekcja drewnianych nart jest chyba największa w Polsce. Znajduję je głównie na targowiskach, giełdach itp. Ale trafiają się także na strychach. Kiedyś zdobyłem skokowe narty, które służyły u kogoś w domu za półkę na słoiki – opowiadał z pasją M. Skowron.

Hitem obozu był wypad na Termy Cieplickie, relaks w saunie, jacuzzi, na biczach wodnych, oraz oczywiście nacieranie się śniegiem i kąpiel w zewnętrznym basenie termalnym.
Drugi hit to unikalne zajęcia na skuterach. Dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Bieg Piastów, każdy z uczestników mógł najpierw zapoznać się ze skuterem śnieżnym, przejechać się nim, jako pasażer. A na koniec sam mógł poprowadzić ten pojazd. Niektórzy bardzo się obawiali tej atrakcji, ale koniec, końców spróbowali wszyscy i byli zachwyceni!
- Na każdym tygodniowym szkoleniu Jakuszyckiej Akademii Biegowej znajdziemy czas, by zaprezentować nasze skutery. Możliwe będą także dłuższe wypady z przewodnikiem dla uczestników obozów – zapowiada Komandor Biegu Piastów Dariusz Serafin.

Na koniec każdy z uczestników otrzymał jeszcze mnóstwo rabatów, m.in. na zakupy sprzętu Salomona oraz odżywki Enervita.

Już dzień po zakończeniu obozu otrzymywaliśmy maile ze stwierdzeniami, że nasi kursanci tęsknią za obozową atmosferą i trudno im wrócić do szarej codzienności...

Zapraszamy na kolejne turnusy! Następny zaczyna się już w najbliższy czwartek – 28 stycznia, ale na niego miejsc już nie ma. Podobnie, jak na kilka kolejnych.
Są jeszcze wolne miejsca na tygodniowy obóz od 15 do 21 lutego.

Zapisy i szczegółowe informacje znajdziecie TUTAJ

/huc/