PK w Rovaniemi: Pittin znokautował rywali, Słowiok trzynasty
Kombinacja norweska -> świat wyniki
2013-03-17
Alessandro Pittin z prawie dwuminutową przewagą wygrał ostatnie zawody Pucharu Kontynentalnego w tym sezonie, które odbyły się w Rovaniemi i były rozgrywane tradycyjną metodą Gundersena (dwa skoki i bieg na 15 kilometrów). Drugie miejsce zajął Niemiec Jakob Lange, a podium uzupełnił Norweg Truls Soenstehagen Johansen. Nieźle spisał się Paweł Słowiok, który zajął 13. miejsce.
Kristjan Ilves oddał skoki na odległość 98 i 97 metrów i miał 24 sekundy przewagi nad Haraldem Johnasem Riiberem (95,5m; 96m). Na trzecim miejscu ex-eaquo ze stratą 38 sekund znajdowali się Jakob Lange (92m; 98m) i Alessandro Pittin (94,5m; 95m). Piątą pozycję zajmował pierwszy z Finów - Eetu Vaehaesoeyrinki, który tracił 48 sekund (95m; 94,5m). 56 sekund do lidera tracił najlepszy z Francuzów, którym był Gautier Airiau (96m; 92,5m). Sióme miejsce przypadło Johannesowi Firnowi, który po skokach na odległość 95 i 92 metrów tracił minutę i 2 sekundy do Ilvesa. Ósmy był Wilfried Cailleau (91m, 95m; +1:20), a dziewiąty Karl-August Tirmaa (93m, 92,5m; +1:28). Dziesiątkę najlepszych zamykał drugi z reprezentantów gospodarzy - Arttu Maekiaho (92,5m; 92m; +1:42).
Polacy na skoczni spisali się podobnie jak w dniu wczorajszym. Paweł Słowiok skoczył 88,5m i 87,5m i znajdował się na 23. miejscu ze stratą 2 minut i 58 sekund. Drugi z "biało-czerwonych", Szczepan Kupczak, zajmował 36. miejsce po skokach na odległość 85,5m i 84,5m i tracił 3 minuty i 52 sekundy do lidera.
WYNIKI PO SKOKACH
W biegu Pittin okazał się wyraźnie lepszy od rywali. Na mecie uzyskał minutę i 51 sekund przewagi nad Niemcem Jakobem Lange. O trzecie miejsce na finiszowej prostej walczyło trzech zawodników. Ostatecznie trzecie miejsce wywalczył Truls Soenstehagen Johansen, który wyprzedził Haralda Lemmerera i Lukasa Runggaldiera. Szóste miejsce zajął zwycięzca klasyfikacji generalnej COC, czyli Andreas Guenter. Siódmy był pierwszy z reprezentantów gospodarzy, Eetu Vaehaesoeyrinki. Ósmy był najlepszy z Francuzów, którym był Willfried Cailleau. Dziewiąty był Niemiec Johannes Firn, a pierwszą dziesiątkę uzupełnił kolejny Francuz - Geoffrey Lafarge.
Dobrze spisał się Paweł Słowiok, który zanotował jedenasty czas biegu i awansował z 23. miejsca po skokach na pozycję trzynastą. Warto odnotować, że dzisiejszy występ Słowioka to jego drugi najlepszy w karierze wynik w Pucharze Kontynentalnym - lepiej spisał się tylko przed dwoma laty w Szczyrku, kiedy był dziesiąty. Niestety, dużo gorzej spisał się Szczepan Kupczak, który w biegu zanotował 39. czas i spadł na 42. miejsce.
Warto odnotować jeszcze, że zwycięzca konkursu skoków, Kristjan Ilves, pobiegł bardzo słabo i spadł na osiemnaste miejsce.
PEŁNE WYNIKI ZAWODÓW
W klasyfikacji generalnej COC zwyciężył Andreas Guenter (698 pkt). Warto odnotować, że Niemiec jedynie dwa razy stał na podium i to tylko w trakcie jednego weekendu - w austriackim Eisenerz, kiedy pierwszego dnia wygrał, a dzień później zajął miejsce na drugim stopniu podium. Drugie miejsce zajął Harald Lemmerer (549 pkt), a podium uzupełnił Truls Soenstehagen Johansen (485 pkt). Dzisiejszy zwycięzca, Alessandro Pittin, startując jedynie cztery razy w zawodach "drugiej ligi kombinacji" zajął 10. miejsce w klasyfikacji generalnej. W tym sezonie Pucharu Kontynentalnego punkty zdobywało sześciu reprezentantów Polski. Najwyżej sklasyfikowani zostali Paweł Słowiok i Adam Cieślar, którzy zajęli ex-eaquo 41. miejsce z dorobkiem 103 punktów. 48. pozycję zajął Andrzej Gąsienica (84 pkt). 60. miejsce zajął Szczepan Kupczak z dorobkiem 44 punktów. Pozakadrowicze, czyli Mateusz Wantulok i Tomasz Pochwała, zajęli odpowiednio miejsca 78. (Wantulok, 23 pkt) i 95. (Pochwała, 12 pkt).
KLASYFIKACJA KOŃCOWA PUCHARU KONTYNENTALNEGO
W klasyfikacji końcowej Pucharu Narodów zwyciężyli Niemcy z dorobkiem 3394 punktów. Drugie miejsce zajęli Austriacy (2998 punktów), a podium uzupełnili Francuzi (1907 punktów). Polacy zajęli dziesiątą pozycję (409 pkt).
KLASYFIKACJA KOŃCOWA PUCHARU NARODÓW
Andrzej Grabowski
Komentarze - 11
kg191
Opublikowano: 2013-03-17 14:34:00
Dobry bieg Słowioka 11 czas ... całkiem nieźle :) oby dalej się rozwijał biegowo i także skokowo ;P:)
Konrad Rakowski
Opublikowano: 2013-03-17 20:54:30
Według słownika PWN trzecie znaczenie rozwoju to: "proces zmian zachodzących w organizmach w ciągu życia osobnika lub w kolejnych pokoleniach" ;) Tak więc Słowiok cały czas się rozwija, tylko te "procesy zmian" u niego zachodzące (które zawdzięczamy wiadomo komu) powodują, że obecnie Słowiok 20-letni przegrałby na skoczni ze Słowiokiem 14-letnim.
kg191
Opublikowano: 2013-03-17 21:29:21
Heh prawda :) ale przynajmniej biegowo jest lepszy niż jako 14-latek ;) , zawsze jakieś pocieszenie ;p A tak na serio mam nadzieje, że jednak mimo wszystko kombinacja w Polsce będzie coraz lepsza :)
Moira
Opublikowano: 2013-03-17 15:39:59
Brawo dla Pawla! :) "Dzisiejszy zwycięzca, Alessandro Pittin, startując jedynie cztery razy w zawodach "drugiej ligi kombinacji"." zajal 10. miejsce (360 ptk)? ;) przy okazji warto wspomniec o Toddzie Lodwicku ktory wystartowal zaledwie w trzech pierwszych zawodach sezonu i wygral je wszystkie zajmujac przy tym 14. miejsce w generalce :) Anyway gratulacje dla Andreasa, mimo rzadkich fajerwerkow regularnymi dobrymi startami wywalczyl sobie to mistrzostwo z calkiem pokazna przewaga punktowa ^^
Andrzej Grabowski
Opublikowano: 2013-03-17 15:56:31
Hehe, tak to jest kiedy jednym okiem pisze się tekst, a drugim ogląda skoki :D Po raz kolejny skipol dziękuje Ci za czujne oko :)
Moira
Opublikowano: 2013-03-17 15:59:43
No problemo :) PS.Czytam obojgiem oczu, moze w tym lezy sekret ;P
zur555
Opublikowano: 2013-03-17 16:01:26
Biegową Polacy w tym sezonie wygladali dobrze. Gdyby tylko w skokach skakali tak jak powinny to by w PS punktowali. Nie zapominajmy ze Cieslar kilka lat temu w PS był po skokach chyba 11... Gdyby teraz byl 11 po skokach to pewnie by zajął miejsce w 20. Liczę ze Polacy wystąpią w Mistzrsotwach Czech zaewsze by to bylo jakies porównanie do Dworaka, Churawego czy Slavika.
ale10poz
Opublikowano: 2013-03-17 17:15:16
Czesi ostatnio wytracili formę więc takie porównanie nie byłoby w 100 % miarodajne chociaż i tak konfrontacja z nimi by była ciekawa.
baki
Opublikowano: 2013-03-17 17:32:00
brawo dla Pawła za bardzo dobry bieg i wynik, biegowo to wygląda coraz lepiej przynajmniej u Adama i Pawła a w skokach po prostu trzeba zmienić trenera Michalczuka na jakiegoś normalnego trenera który się zna na skokach , a w Polsce można by znaleźć takich albo zagranicznego a wtedy na pewno do Soczi mogli by się załapać, chyba że pan Prezes zrobi wszystko jak do tej pory zeby kombinacje w Polsce wykończyć
M_B
Opublikowano: 2013-03-17 19:03:17
Brawo dla Pawła, bo to naprawdę bardzo dobry występ, widać, że biegowo jest dobry, skoro uzyskuje 11 czas biegu na 15 km, mam nadzieję, że dadzą kogoś do skoków, kto poprawi naszych kombinatorów skokowo, szczególnie Adama i Pawła, bo Andrzej jeszcze biegowo musi się nieco podciągnąć by spełniać standardy PŚ.
Konrad Rakowski
Opublikowano: 2013-03-17 21:03:43
Suma sumarum sezon nie był taki zły - biegowo wyraźny postęp zrobili wszyscy seniorzy oraz Gąsienica. Marusarz też nie biegał źle, a reszta to sprawa na osobną dyskusję - PZN nie raczy oficjalnie poinformować o ich stanie zdrowia więc odpowiedzialność spada na trenera Klimkę. Jakiś postęp skokowy zrobił chyba tylko Gąsienica, choć sam wielokrotnie w tym aspekcie dziękował trenerowi Chrapkowi za przygotowanie. Jak Rafał Snoch podsumuje rankingi to jakiś to przedstawimy o ile szybciej w tym sezonie biegali Polacy i ewentualnie o ile bliżej/dalej skakali. Także popieram wniosek jednego z czytelników - zatrudnić NORMALNEGO szkoleniowca od skoków, Jan Klimko niech dalej próbuje coś zrobić z tym bieganiem i "jeszcze Polska nie zginęła". Domyślam się, że na start w PŚ zdecydował się trener i za to też należą się małe gratulację, bo zapewne wiedział jak to się skończy, a można było przecież dalej robić propagandę w PK. Start z najlepszymi skończył się małym pogromem, ale zawsze to jakieś cenne doświadczenie i zderzenie się z rzeczywistością. Słowiokowi należą się gratulację, bo tyle awansować w biegu na 15 kilometrów, to mimo wszystko dla zawodnika z Polski nie taka normalna i codzienna sprawa. Miły akcent na zakończenie sezonu. Po występach na PK w Wiśle i na MŚJ zapewne niewielu wierzyło, że będą jakieś optymistyczne akcenty na koniec. Na jakieś większe podsumowania przyjdzie czas.
Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.
* - pola obowiązkowe
