Kombinacyjny Puchar Świata w Sapporo: Eric Frenzel ciągle wygrywa

Niemiec, który w pierwszej części rywalizacji oddał skok na odległość 122 metrów odrobił 47 sekund straty jakie miał do prowadzącego po skokach reprezentanta gospodarzy Yoshito Watabe. Japończyk, który był autorem najdłuższego skoku na odległość 130 m ostatecznie dobiegł na metę jako siódmy zawodnik ze stratą +23.6 do Frenzela.

Drugie miejsce zajął dzisiaj Jan Schmid. Norweg zajmował dziesiąte miejsce po skoku na odległość 121,5 m, a na metę dobiegł 5 sekund po zwycięzcy. Trzeci był Haavard Klemetsen, który utrzymał pozycję zajmowaną po skoku na 129,5 m i do Frenzela stracił 15.7 sekundy.

Czwarty na mecie był kolejny z Norwegów, Mikko Kokslien, który był najszybszym zawodnikiem na trasie biegu i awansował z 19 pozycji po skokach (114 m) tracąc do Frenzela +20.3 sekundy. Piątą lokatę zajął Johannes Rydzek (115 m, strata do Frenzela +22.5). Szóste miejsce przypadło w udziale Lukasowi Klapferowi. Austriak po skoku na 122,5 m zajmował 13. lokatę, a na mecie tracił do lidera +23.4 sekundy. Ósmy był drugi z reprezentantów gospodarzy – Taihei Kato. Japończyk po skoku na 123,5 m zajmował piąte miejsce, a na metę dotarł ze startą wynoszącą +24.6 sekundy do zwycięzcy. Dziewiąte miejsce zajął Bryan Fletcher, który zakończył zawody ze stratą +25.2. Amerykanin zajmował ósme miejsce po skoku na 126,5 m. Czołową dziesiątkę zamknął Bernhard Gruber. Austriak był siódmy po pierwszej części rywalizacji (121,5 m), a do zwycięzcy stracił+25.6 sekundy.

WYNIKI KOMBINACJI

WYNIKI PO SKOKACH

Kolejny konkurs już jutro. Skoki zaplanowano na godzinę 2:00 czasu polskiego, bieg powinien rozpocząć się o 5:30 czasu polskiego.

Magdalena Gapsa