Marc Rohde i Roman Knoblauch dla skipol-a: "Kowalczyk kontra Norweżki"

Jest mi również miło poinformować, że nawiązaliśmy swego rodzaju współpracę z niemieckimi komentatorami, z którymi pozostajemy w stałym kontakcie.

Marc Rohde:

Biegi narciarskie:

Jeśli chodzi o biegi narciarskie, to tak naprawdę trudno ocenić kto będzie brylował w danych zawodach. Jednak, pokuszę się o swoje zdanie. Uważam, że istotną rolę w tym sezonie odegrają Kanadyjczycy. Fakt, Devon Kershaw nie zaprezentował się z najlepszej strony w minionych zawodach, które miały miejsce w Bruksvallarnie, ale z pewnością odegra bardzo dużą rolę w walce o Puchar Świata. Alex Harvey także. Ci goście od początku będą startować w Europie, następnie będą biegać u siebie w Quebecku oraz Canmore, podczas gdy większość ich rywali będzie trenować w Europie. Więc będą mieli pewną przewagę punktową. Zapewne ukończą wysoko Tour de Ski z wieloma punktami bonusowymi. Oczywiście wielkimi nazwiskami nadchodzącego sezonu będą: Petter Northug, Marcus Hellner oraz Dario Cologna. Widać, że Szwajcar
jest bardzo mocny.

W zmaganiach sprinterskich będzie bardzo ciasno. Teodor Petersson wykonał kawał dobrej roboty w Bruksvallarnie, ale musi uważać na Andrew Newella, który zmienił swój plan treningowy i przy okazji dołączył do nowej drużyny w Vermont. Eirik Bransdall także będzie groźny. Tour de Ski jest trudne do przewidzenia, ponieważ nie wiadomo kto z tej czołówki w pełni je ukończy. Możliwe, że Niklas Dyrhaug jest tym, który zaprezentuje nam swoją moc. Ogłosił przecież, że coś związanego z nim się wydarzy i będzie to miało miejsce właśnie w Tourze. Podczas Mistrzostw Świata, sądzę, że Marcus Hellner zwycięży w biegu indywidualnym na 15 kilometrów techniką dowolną. Kershaw z Harveyem powinni obronić swoje tytuły mistrzów team sprintów. W pozostałych zawodach będzie naprawdę ciasno.

W biegach pań natomiast, będzie miała miejsce walka Justyny Kowalczyk z norweskimi dziewczętami. Charlotte Kalla nie skupia się w pełni na sezonie, dlatego Justyna, Marit Bjoergen oraz Therese Johaug powinny walczyć między sobą o medale na MŚ w Val di Fiemme, wygraną w Tour de Ski oraz w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Zawodniczki powinny uważać na czuwającą Heidi Weng. Możliwe, że młoda biegaczka sprawi ogromną niespodziankę, której w tym momencie nikt nie oczekuje. W sprintach w tym sezonie chyba zajdzie parę zmian. Kikkan Randall miała poważne problemy zdrowotne latem. Możliwe, że Ida Ingemarsdotter lub Marthe Kristoffersen będą walczyły o małą Kryształową Kulę.

Tour de Ski znów może paść łupem Justyny. Podczas MŚ będę czekał na sztafety. Norwegia, Rosja oraz USA są moimi faworytami. Nie zapominajmy także o Finkach, będą groźne. Jeśli chodzi o Niemców, to myślę, że po zmianie głównego trenera, pozostają nadal w trakcie klimatyzowania się z nowym szkoleniowcem. Będzie im ciężko uzyskać naprawdę dobre wyniki. Jestem bardzo szczęśliwy z faktu, że były trener naszej reprezentacji, Jochen Behle będzie pełnił rolę eksperta w niemieckim Eurosporcie w tym sezonie. Podczas Ruka Triple, Tour de Ski, Mistrzostw Świata oraz Finału Pucharu Świata zasiądzie wraz ze mną w kabinie komentatorskiej.

Kombinacja norweska:

W zimowym dwuboju jeszcze bardziej trudno przewidzieć co się wydarzy niż w biegach narciarskich. Jedno jest pewne. Amerykanie wrócą do gry, a zwłaszcza do tej na Mistrzostwach Świata. Zawodnicy z USA po raz pierwszy będą mieli pięciu zawodników na wyrównanym poziomie: Todd Lodwick, Bryan oraz Taylor Fletcher, Bill Demong oraz Johnny Spillane. Skupią się na całym świecie. W Pucharze Świata po raz kolejny mocny okazać się może Jason Lamy - Chappuis, zabawne, że podczas letniego sezonu głośno o nim nie było. Tym lepiej dla jego przygotowań. Tino Edelmann, Mikko Kokslien, Magnus Krog and Alessandro Pittin będą walczyć o czołowe pozycje. Poczekajmy także co Austriacy pokażą. Muszę przyznać, że mają bardzo interesujący mix młodych oraz doświadczonych zawodników. Niemcy oraz Finowie, młodzi wojownicy pokażą jak daleki mają zasięg. Jestem pewny, że Finlandia powróci, jeszcze nie na największy pułap, to za wcześnie. Kombinatorzy tacy jak Ikka Herola czy Eetu Vähäsöyrinki potrzebują nieco czasu. Zapytaj mnie o nich za dwa lata ;) - nie zapomnijmy także o Japończykach, a zwłaszcza o braciach Watabe. Jak prezentują się teraz? Chciałbym wiedzieć, niestety newsy z kraju kwitnącej wiśni są mocno ukryte.


Skoki narciarskie kobiet:

Wspaniale, że skoki narciarskie powracają do Eurosportu w tym sezonie. Rozmawiałem z wieloma zawodniczkami tego lata i wywnioskowałem, że dwa teamy będą się mocno liczyć: Amerykanki oraz Słowenki. Poza nimi, powinny także dobrze zaprezentować się singielki z Austrii (Daniela Irashko), Japonii (Sara Takahashi) oraz Niemki (Urlike Grässler). Warto dodać, że mamy również bardzo dobrą juniorkę, Katharine Althaus, która jest złotą medalistką Młodzieżowych Igrzysk, także Carina Vogt jest ciekawa. Obrończyni tytułu z minionego sezonu, Sarah Hendrickson czuje sporą presję, ponieważ będzie musiała pokazać się z tak mocnej strony jak w poprzednim sezonie, jednak z wyrazu twarzy i zachowania wydaje się zrelaksowana. Amerykanie w każdej dyscyplinie sportowej posiadają ducha walki. Czerpią przyjemność i zgarniają wszystko co się da. To płynie w ich żyłach, by być cool. To także pomaga im w osiąganiu licznych sukcesów. Słowenki mają także interesujące grono dziewczyn specjalizujących się w skokach narciarskich, mowa o Katji Pozun, Maji Vtic, Speli Rogelj czy Evie Logar, która powraca po sezonie przerwy spowodowanym kontuzją kolana. Kanadyjki sprawiły sporą niespodziankę latem, ale Alexandra Pretorius swoją formę musi potwierdzić także na śniegu. Kanadyjki mają szczęście, ponieważ zawodniczka z Japonii - Atsuko Tanaka zasili ich team. Myślę, że po przeciętnym sezonie, Elena Runggaldier znów będzie osiągać dobre wyniki.

Życzę redakcji skipol-a oraz wszystkim fanom narciarstwa klasycznego w Polsce wszystkiego najlepszego, radości i ekscytujących wrażeń związanych z nadchodzącym sezonem!

Marc Rohde


Roman Knoblauch:

Biegi narciarskie:


Jeśli chodzi o moje przewidywania w biegach narciarskich, to uważam, że walka zarówno w Pucharze Świata jak i Mistrzostwach Świata o pierwsze miejsca rozegra się między Therese Johaug, a Justyną Kowalczyk. Marit Bjoergen raczej okupować będzie trzecie pozycje. Sezon zapowiada się ekscytująco! Będziemy mieli dużo okazji do radości w następnych tygodniach :-)

Roman Knoblauch






Rozmawiał:Piotr Walkowiak