Ustawa Cookie - Wykorzystujemy cookies w celu poprawnego wyświetlenia strony. Wiemy - można bez nich żyć - tylko po co?

Soczi 2014 - Rosjanie złożyli drugi protest w sprawie Sundby - Wylegżanin

Biegi narciarskie świat -> Artykuły

2014-02-10

Pierwszy protest Rosjan złożony w regulaminowym czasie do jury po biegu łączonym panów został odrzucony. Teraz Rosjanie złożyli drugi protest w formie pisemnej, czego wymagają przepisy FIS.

 

Przypomnijmy, że na finiszu biegu łączonego (15Cl+15F) Norweg Sundby zmienił korytarz, którym finiszował zajeżdżając drogę zawodnikowi Rosji Wylegżaninowi. Smaczku sprawie dodaje to, że panowie walczyli o brązowy medal Igrzysk Olimpijskich. Na zdjęciu (powyżej) wyraźnie widać, że swoim ruchem utrudnił przeciwnikowi ostatnie metry finiszu przed metą.Protest Rosjan złożony bezpośrednio po zawodach został odrzucony przez jury zawodów, jedyna konsekwencją jaką poniósł norweski brązowy medalista jest pisemne pouczenie które otrzymał.

 

O złożeniu oficjalnego protestu do FIS poinformowała prezydent Rosyjskiej Federacji Biegów Narciarskich Jelena Vjalbe. Stwierdziła jednocześnie, że składanie drugiego protestu do jury zawodów nie miałoby sensu. Decyzję podejmują ci sami ludzie, którzy odrzucili pierwszy protest, stąd pismo do FIS. Przepisy FIS mówią wyraźnie, że zawodnicy nie powinni zmieniać korytarza na finiszu. W historii startów Pucharu Świata zdarzały się dyskwalifikacje za zajechanie drogi przeciwnikowi, jednak w historii Igrzysk Olimpijskich taka sytuacja może mieć miejsce po raz pierwszy.

 

Sam Sundby mówi o zdarzeniu - Oczywiście, że zmieniłem korytarz przed metą, ale zrobiłem to w sposób całkowicie niezamierzony, nie chciałem w żaden sposób przeszkodzić rywalowi.

 

Czekamy na decyzję Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS).

 

/KaCe/

Komentarze - 2

góral

Opublikowano: 2014-02-10 13:10:30

Na powtórce widać było wyraźnie, że Sundby wjechał w Wylegżanina. Rosjanin chciał wysunąć nartę do przodu, a tak musiał ją wręcz cofnąć. Sytuacja ewidentna. Swoją drogą komentatorzy TVP do końca twierdzili, że Wylegżanin to Austriak Duerr (Duerrer jak słyszeliśmy).

Kamil

Opublikowano: 2014-02-10 14:12:02

Warto obejrzeć całą końcówkę biegu. SUndby już przed ostatnim zakrętem zabiegał drogą Wylegżaninowi, a tu na finiszu EWIDENTNIE wjechał na jego to wysuwając nogę, choćby po to, żeby Maksim nie mógł zrobić wykroku. Powiedział, że nieumyslnie, czym stracił całą moją sympatię.

Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.

* - pola obowiązkowe



Prawa autorskie © skipol.pl