2014-05-28
Marit Bjoergen postanowiła ograniczyć treningi, ponieważ w ubiegłym sezonie, jak przyznała, przesadziła z ich intensywnością.
- Zbyt mało uwagi zwracałam na sygnały od ciała, trenowałam zbyt dużo, zamiast odpocząć przy gorszym samopoczuciu, i w efekcie kilkakrotnie byłam przeziębiona, a przez praktycznie cały sezon czułam się osłabiona. W pełni zdrowa poczułam się dopiero na tydzień przed olimpiadą - powiedziała Bjoergen w obszernym wywiadzie dla norweskiej telewizji NRK.
Swój start w Soczi traktuje jako wielki sukces, ponieważ mógł zakończyć się wielką porażką. - Dopiero teraz rozumiem, że przez cały sezon balansowałam na ostrzu noża - dodała.
Norweżka przedstawiła też cele na nadchodzący sezon i nie ma wśród nich zwycięstwa w punktacji generalnej Pucharu Świata. Priorytetem są starty w Tour de Ski i mistrzostwa świata w Falun.
- Ubiegły sezon był dla mnie wielką nauczką i dlatego teraz zdecydowałam się ograniczyć treningi i poświęcić się nie ilości godzin, lecz jakości ćwiczeń. Muszę nauczyć się też cierpliwości i przy słabszych dniach po prostu odpoczywać lub zrezygnować ze startu. Nic na siłę tak jak robiłam to przez lata - powiedziała Marit Bjoergen.
Źródło: sport.pl, nrk.no
Arkadiusz Zbróg
Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.
* - pola obowiązkowe