2017-03-04
Norweżki zdominowały rywalizację w biegu na 30 km techniką dowolną na Mistrzostwach Świata w Lahti zajmując 4 czołowe miejsca. Złoto wywalczyła Marit Bjoergen, srebro dla Heidi Weng, a brązowy medal zdobyła Astrid Jacobsen. Jedyna Polka w stawce, Kornelia Kubińska zajęła 24. miejsce.
Nietypowo, jak na rywalizację kobiet, układała się dzisiejsza rywalizacja w biegu na 30 km. Szybkie zmrożone warunki oraz równe, nie najwyższe tempo sprawiło, że praktycznie do końca w walce o medale liczyło się 9 zawodniczek.
Jako pierwsza z czołowej grupy odpadła Szwajcarka Nathalie von Siebenthal, ale każda z pozostałych dziewięciu zawodniczek, na dwa kilometry przed metą, mogła wywalczyć medal. Niestety w na decydującym podbiegu Charlotte Kalla złamała kijek co skrupulatnie wykorzystały Norweżki i zaatakowały. Ku zawodzie gospodarzy tempa Norweżek nie utrzymała również Krista Parmakoski oraz Jessica Diggins.
Tym sposobem jako pierwsze na stadion wjechały cztery Norweżki, z których najlepsza okazała się Marit Bjoergen. Tempo Marit utrzymała jedynie Heidi Weng, jednak błąd przy wjeździe na stadion sprawił, że na finiszowej prostej musiała odpierać ataki Astrid Jacobsen. Ostatecznie Heidi wyprzedziła Astrid o długość stopy. Czwarte miejsce zajęła Ragnhild Haga.
Jeżeli chodzi o resztę świata to najlepiej spisała się Jessica Diggins, która w końcówce wyprzedziła Kristę Parmakoski. Charlotte Kalla, która szansę na medal straciła łamiąc kijek na przedostatnim podbiegu, do mety przybiegła na 7. miejscu. 8. miejsce zajęła Teresa Stadlober z Austrii, a czołową grupę zamknęła Szwedka Anna Haag.
Jedyna Polka w dzisiejszym biegu Kornelia Kubińska zajęła 24. miejsce, ze stratą 2:58,1 do zwyciężczyni.
huk
XYZ
Opublikowano: 2017-03-04 16:07:42
Bardzo fajny występ Korneli na zakończenie mistrzostw :)
Radek Szwade
Opublikowano: 2017-03-04 22:37:51
Norweżki pędzą jak za czasów Lance Armstronga niebieski pociąg :)
kibic
Opublikowano: 2017-03-05 08:37:14
A Kornelia też coś podejrzanie;). Może zamiast krytykować innych, z pokorą schyłku głowy bo to nasz zawodniczka była fanką epo. Prawda jest taka,ze o swoich przewinieniach zapominamy szybko.
Luk
Opublikowano: 2017-03-05 20:26:15
Kornelia swoje "odsiedziała", tak samo jak Rosjanki. Szkoda, ze innyh nacji czyli NORWEGII nie traktuje się normalnie jak reszty.i o tym trzeba mówić głośno!
kibic
Opublikowano: 2017-03-06 07:59:31
oczywiście, że trzeba mówić głośno w przypadku, jeśli doping zostanie potwierdzony. a nie snucie, domniemanie, itp. Jakoś nikomu nie przeszkadzały lekarstwa na astmę u Otylki, Korzeniowskiego, itp. i jak zdobywali medale to nikt z nas nie zarzucał im leków na astme. Trochę dystansu należy wykazać a nie "podniecać" się tak polsko. Nie wiem co Kornelia odsiedziała lub nie - uważam, że jeśli ktoś był twardym dopingowiczem, nigdy nie powinien wrócić do zawodowego sportu.
malkontent
Opublikowano: 2017-03-06 08:42:48
EPO
kibic
Opublikowano: 2017-03-06 11:59:15
to, że była zdyskwalifikowana za EPO, to wiem. Więc skoro zgodnie z prawem wróciła do sportu, to i tak do wyników K.Kubińskiej będę miał dużo więcej niepewności, niż do wyników startujących, w chwili obecnej, Norweżek.
Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.
* - pola obowiązkowe