Mistrzostwa Świata Seefeld: Bieg na 10 km stylem klasycznym kobiet wygrywa Therese Johaug [WYNIKI]
Biegi narciarskie świat -> Wyniki
2019-02-26
Kolejny dzień rywalizacji w biegach narciarskich wśród pań to koronna konkurencja Justyny Kowalczyk, czyli bieg na 10 km stylem klasycznym. Niestety Justyna nie zdecydowała się na start. Nasz kraj reprezentują godnie Izabela Marcisz, Weronika Kaleta i Urszula Łętocha. Pierwsza z Polek, Iza, wyruszyła na start jako czwarta zawodniczka. Po raz kolejny pokazała, co potrafi zajmując 35 miejsce.
Kolejny genialny bieg Therese Johaug dał jej następny złoty medal tegorocznych Mistrzostw Świata. Świetnie pobiegła również druga na mecie, Szwedka, Frida Karlsson, która straciła do Johaug tylko 12,2 sekundy. Z trzecim czasem rywalizację zakończyła Ingvild Flugstad Oestberg ze stratą 35,6 sekundy.
Iza zaliczyła kolejny dobry bieg. Na półmetku rywalizacji zajmowała 31. miejsce. Ostatecznie była 35. Dzisiaj do czołowej 30. zabrakło jej niespełna 12 sekund.
Pozostałe Polki: Ula Łętocha i Weronika Kaleta zajęły kolejno miejsca 56. i 57.
Monika Ferenc
Komentarze - 17
nowy
Opublikowano: 2019-02-26 16:52:46
Tyle szumu o ten cudowny duet trenerski a wyniki Uli gdzie bo nie widze jakiegos postepu . .
wow
Opublikowano: 2019-02-26 17:51:54
Jesli zawsze traciła do Johaug 4.17 a do Jacobsen 3.10 to rzeczywiście nie ma poprawy. Ale bez obaw. Nie będzie poprawy to na jej miejsce znajdą kogoś innego bo szkoda marnować pieniądze.
wow
Opublikowano: 2019-02-27 08:39:47
A gdzie mój komentarz dotyczący czasu Urszuli?
kicia
Opublikowano: 2019-02-27 10:52:27
Przypominam szanownemu przedmówcy, że duet pracuje z juniorkami od maja czyli niecałe 10 miesięcy. Nikt w sportach siłowych nie jest w stanie zbudować takiej siły , aby juniorki z powodzeniem mogły zmierzyć się z seniorkami w czołówce. Chwała duetowi za to, ze nasze juniorki są w czołówce światowej [mistrzyniami i vicemistrzyniami] w swojej kategorii wiekowej, czego nie mielismy od lat oraz że zaczynają być widoczne w kategorii seniorek - finał sprintu drużynowego, pierwsze punkty PŚ itp. Natomiast dziwi chęć zrobienia fermentu w polskiej kadrze kobiecej i męskiej, np.insynuacja, że Kowalczyk zabroniła wypowiadac się przed mediami zawodniczkom {onet],czy że zawodniczki płaczą przez Kowalczyk- wywiad z Małyszem [onet] itp. Wydaje się, że komuś [działaczom? , dziennikarzom?] nie na rękę sukcesy duetu i bardzo zależy, aby przez wyimaginowane konflikty rozwalić jego pracę. TANIEJ I UWIARYGADNIAJĄCO O DOTYCHCZASOWEJ NIEMOCY POLSKICH BIEGÓW I BŁOGIE LENISTWO MOGŁOBY NADAL TRWAC W TEJ DYSCYPLINIE.
Do "wow" ale nie tylko
Opublikowano: 2019-02-27 16:11:44
"Wow", jesteś liderem wywodów na forum SKIPOL więc proponuję żebyś podrążył i rozwinął wątki, które z mojego punktu widzenia wyglądają następująco: 1. Duet JK-AW złożył Prezesowi PZN (AT) propozycję nie do odrzucenia zapewniając sobie ciągłość "relacji" z PZNem przez prowadzenie kadry senatorskiej kobiet od wczesnej wiosny 2018. Duet ten całkiem słusznie i perspektywicznie oparł skład kadry seniorskiej kobiet o najbardziej utalentowane juniorki. Dzięki szybkim decyzjom PZNu trenerski duet JK-AW już w kwietniu "założył pierwszą bazę" w Finlandii, gdzie zawodniczki miały możliwość trenowania na śniegu i startowania w lokalnych zawodach. 2. Trenerzy reprezentacji (nie tylko w biegach) zwykle są powoływani przez PZN z końcem maja czyli w okresie kiedy trenerzy utytułowani od miesięcy mają podpisane kontrakty i od tygodni prowadzą swoje kadry przygotowując je do kolejnego sezonu startowego. 3. W 2018 r. pozostałe polskie kadry BN powoływane były na innych zasadach niż seniorska kobiet - w zdecydowanie późniejszych terminach (koniec maja:-) ) 4. Kadra męska juniorów z elementami żeńskimi (i nie chodzi tu orientację seksualną chłopaków) pierwszy raz śnieg zobaczyła w pażdzierniku 2018 czyli pół roku później od swoich koleżanek juniorko-seniorek. 5. Kadra męska seniorów otrzymała trenera zapewne sympatycznego acz niekompetentnego mierząc miarą trenerskiej czołówki światowej. Zatem forumowiczu "wow", spróbuj porównać efekty czyli wyniki tych trzech kadr. Spróbuj sprowadzić to do wspólnego mianownika :-) Dla mnie to jest porównywanie efektów działań w okolicznościach wzorcowych kontra działania odgórnie(PZN) o trzy miesiące świadomie zapóźnione, a w ostatnim przypadku - również odgórnie świadomie(PZN) sprowadzone do chałupniczych (nie chcąc tu nikogo obrażać). Sorry, taki w polskich biegach mamy klimat. Ale to właśnie dzięki temu Królowa pyszczy i dalej błyszczy - wg zasady "im gorzej tym lepiej"! PZN dalej dryfuje na pokładzie z kapitanem mającym żal do Horngachera i postawą niedobrych Niemców, którzy prezesowi sielankę popsuli jakby była mu dana przez zrządzenie losu na zawsze. Senior reprezentacji BN kolejny raz wyraża niezadowolenie ze swojego przedsezonowego zadowolenia. "Wow, zrób coś! Pisz! Ale prawdę a nie bełkot ;-)
wow
Opublikowano: 2019-02-27 20:04:25
Jasne. Kibic biegów ma być obiektywny i wszystko wiedzieć nawet to co jest ukrywane. Natomiast dziennikarz mediów publicznych może pisać co chce jak chce czy tez lobbować na rzecz działaczy trenerów czy kumpli zawodników oczywiście udając obiektywność.A Komentarze są chyba po to by komentować. Czego sie wiec boicie i co ukrywacie ze nie piszecie? A co do poziomu zawodników...widać ze nie mają kondycji i tyle. A tę mozna budować nawet bez śniegu i nawet samemu jeśli się ma papiery trenerskie. A jeśli się nie ma rozpiskę robi chyba trener. A śnieg skoro był od października to można było regularnie startować w PS. Ktoś zabraniał?
....
Opublikowano: 2019-02-27 22:19:39
Ty chłopie to pojęcie masz o biegach jak o Tańcu z gwiazdami;) No chłopaki, kondycji wam tylko brakuje;))
Do "wow"0
Opublikowano: 2019-02-28 06:19:13
Tak jak się spodziewałem. Zupełnie nie zrozumiałeś i znów obszerny bełkot. Szkoda prądu. Pisz dalej na forum sam ze sobą. Żegnam.
wow
Opublikowano: 2019-02-26 17:05:51
Dziewczyny jeszcze nie maja wytrzymałości co jest normalne biorąc pod uwagę tylko kilka miesięcy intensywnego wysiłku i młody wiek. Iza calkiem fajnie. A działaczom zadowolonym z samych siebie i ich odwiecznego mitu "mamy czas" dedykuje srebrny medal dziewczyny z rocznika 1999. Dobre wyniki Łotyszki z rocznika 2000 oraz postęp u Chinek...reszta swiata czasu nie ma a autobus biegowy przyspiesza coraz bardziej. I jeszcze jedno. Popatrzcie na wynik Bialorusinki. Teraz jasne dlaczego nasze nie mogły ich wyprzedzic.
M
Opublikowano: 2019-02-26 17:38:29
Na szczęście mamy lekarza z Ukrainy,więc po bialoruskie metody treningowe też sięgniemy.uraaa
.
Opublikowano: 2019-02-27 10:16:17
Ta Białorusinka do 2016 reprezentowała Rosję ale nie mogła się przebić do grupy krajowej. Stąd zmiana barw na Białoruś
?
Opublikowano: 2019-02-26 18:53:22
Ale Ula nie jest w młodym wieku. Aż tak bardzo. Ma 25lat.
Adam Sosna
Opublikowano: 2019-02-26 19:45:42
Iza Marcisz wygrała w kategorii 2000!!!!!!!!!!!!!!!
:)
Opublikowano: 2019-02-27 07:51:49
a byłą taka?
wp.pl
Opublikowano: 2019-02-27 09:43:40
a to za miejsca w poszczególnych rocznikach tez dają medale? / jakie to polskie/ - baloniku nasz malutki ... itd
wow
Opublikowano: 2019-02-27 13:55:17
Pisać o 18 latce która na MSJ była tuz za podium i balonikach to troche nie na miejscu. Co niby miała zrobić? Wygrać? Przeciez nie jest w szwedzkiej kadrze od kilku lat jak jej o rok starsza koleżanka. Moze warto czasami zerknąć na listę wynikow gdzie skończyły utytułowane zawodniczki? Po co ta zazdrość? Niby jak wyglądały Polki na takich imprezach oczywiście pomijając Justynę? Sztaby do roboty a nie do krytykowania innych.
wow
Opublikowano: 2019-02-27 21:55:49
wow współczuję Ci
Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.
* - pola obowiązkowe
