2017-02-16 17:34:38
Przygotowania do Mistrzostw Świata w Lahti wkroczyły w końcową fazę. Jednym z ostatnich etapów naszego BPSu na Kubalonce były starty w Mistrzostwach Polski Seniorów na tamtejszych trasach. Trudno mi się odnieść do mojej dyspozycji w tym momencie, ponieważ wykonaliśmy dość ciężką pracę przed tymi zawodami, a same starty wliczone były jako element treningu i przygotowań pod Lahti.
2017-01-13 16:55:37
Nowy Rok i Tour the Ski za nami. Nie wiem ja dla Was, ale w tym roku tour był dla mnie dużo ciekawszy jeżeli chodzi o rywalizację. Za to bardzo słabo wyglądała frekwencja, szczególnie na mecie. Wydaję mi się, że FIS będzie musiał pomyśleć nad jakimiś zmianami i nowymi rozwiązaniami, aby utrzymać kibiców przed telewizorami i zawodników w imprezie. Ja w zasadzie po drugim etapie zakończyłem swój udział. Dla potencjalnego sprintera nie było sensu kontynuowania touru.
2016-12-30 19:14:33
Święta minęły. Czas spotkań z rodziną i znajomymi, lekkiego wyciszenia, ubierania choinki, a potem rozpakowywania prezentów. U mnie w domu jest przy tym zawsze wiele śmiechu i chyba dobrze, bo przecież Boże Narodzenie to właście czas radości. Lubie ten okres w ciągu roku. Po prawie dwóch miesiącach tułaczki po świecie, święta to dobra odskocznia dla ducha i ciała. Taka chwila przerwy od rywalizacji pomaga wzniecić apetyt na kolejne starty. To trochę tak, jak z wigilijnym postem, kiedy po pasterce wracamy do domu i próbujemy świątecznych ciast – wtedy zawsze smakują najlepiej.
2016-12-01 11:29:28
Cześć!!! Inauguracja Pucharu Świata za nami, a wrażenie po niej mieszane. Po zawodach w Finlandii czuję duży niedosyt. Jak zwykle lekko nie było. Oczywiście trasa sprinterska w tym miejscu nigdy nie należała do moich ulubionych, ale i tak spodziewałem się choćby mniejszej straty do zwycięzcy.
2016-11-21 20:18:35
Cześć! Otwieram oczy i patrzę na zegarek. 7.30 – poleżałbym jeszcze. Dobra 10 min i trzeba powiedzieć swojemu ciału, że ma się budzić do życia. Przecież kolejny start już za 6 dni. W Kuusamo będzie godzina przesunięta do przodu to trzeba się przyzwyczaić. Start o podobnej porze to jak w Bruksvallarnie to i śniadanie trzeba ustawić tak samo. Za oknem znowu sypie. Pięknie się rozkręciła zima w tym roku w Skandynawii.
2016-10-14 14:13:27
Cześć ponownie. Dzisiaj odzywam się z Ramsau, miasteczka w Austrii położonego „u stóp” lodowca Dachstein. Praktycznie, jak co roku przyjeżdżamy tutaj do pensjonatu „Club Villa” prowadzonych przez Beatę i Zygmunta Nicewiczów, aby przed zbliżającym się sezonem prowadzić jeszcze trening wysokogórski na nartach. Szczyt Dachsteinu sięga 2900 m.n.p.m., a trasy narciarskie położone są na lodowcu na wysokości ok 2500 m.n.p.m.