Ustawa Cookie - Wykorzystujemy cookies w celu poprawnego wyświetlenia strony. Wiemy - można bez nich żyć - tylko po co?

Siergiej Maslennikov zakończył karierę!

Kombinacja norweska -> Artykuły

2012-10-20


Sie
rgiej Maslennikov zakończył karierę. 30-letni zawodnik po tym jak został usunięty z rosyjskiej kadry A, przestał być finansowany przez rosyjskie Ministerstwo Sportu. Maslennikov do połowy lipca wahał się czy kontynuować karierę, jednak wobec braku finansowych perspektyw postanowił odwiesić narty na kołek.


Obecnie Rosjanin jest głównym specjalistą do spraw skoków i kombinacji norweskiej w Sankt Petersburgu. Nie przekreśla on całkowicie swojej sportowej kariery. Gdyby okoliczności były bardziej sprzyjające, to jest skłonny wrócić do zawodowego sportu. Teraz chce od tego wszystkiego emocjonalnie odpocząć.

Przypomnijmy, że Siergiej Maslennikov był jednym z najlepszych rosyjskich kombinatorów w ostatnim dziesięcioleciu - 70 razy startował w zawodach Pucharu Świata, z czego 30 razy zdobywał punkty. Jego najlepszym miejscem w karierze w PŚ było dziesiąte, które w sezonie 2004/2005 zajął dwukrotnie - w Rupholding i Oslo. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata najwyżej notowany był również w sezonie 04/05 - ukończył wtedy sezon na 24. miejscu. Ponadto z ważniejszych osiągnięć warto odnotować 10. miejsce na IO w Turynie, 20. miejsce na MŚ w Libercu i 10. miejsce w klasfyikacji generalnej Pucharu Świata B w sezonie 2003/2004. Jego mocniejszą stroną były skoki narciarskie - często w biegu tracił bardzo wiele pozycji.

Swoją strategie na sezon zdradził także trener reprezentacji Rosji, czyli Leonid Chashchin. Mówi on wprost, że w tym roku nieco obcięto budżet, żeby w pełni skupić się na treningu przed sezonem olimpijskim 2013/2014. W pierwszych zawodach Pucharu Świata trener liczy na obecność wszystkich zawodników w trzydziestce. Na MŚ trener liczy na miejsce drużyny w pierwszej ósemce. Indywidualnie oczekuje jednego zawodnika w dziesiątce, dwóch w dwudziestce i trzech w trzydziestce. Letni i zimowy Mistrz Rosji, czyli Sergej Djatschuk nie ma punktów PK, więc wspólnie z Denisem Isaykinem, Viacheslavem Barkovem i Robertem Zakirovem poleci na zawody drugiej ligi w USA.

Andrzej Grabowski

Komentarze - 0

Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.

* - pola obowiązkowe



Prawa autorskie © skipol.pl