2014-12-15
Pojawiły się problemy z organizacją zawodów Pucharu Świata w Czechach. Czeski Związek Narciarski musiał odwołać Puchar Świata w Libercu. Kłopoty również w Klingenthal.
Wygląda na to, że kombinatorzy norwescy odpoczną sobie troszkę dłużej po weekendzie w Val di Fiemme. Zaplanowane na 7-8 lutego zawody Pucharu Świata w Libercu zostały odwołane.
Czesi mają kłopoty finansowe oraz organizacyjne i to właśnie jest największą przeszkodą w rozegraniu konkursów. W 2015 roku w Czechach mają odbyć się również inne wydarzenia sportowe, ponadto nasi sąsiedzi mieli dostać pomoc finansową, ale wygląda na to, że im się to nie uda.
"Złożyliśmy wniosek do ministerstwa o dotacje z funduszy na organizację najważniejszych imprez, ale do tej pory nie otrzymaliśmy obietnicy lub decyzji o jego przydziale. Bez funduszy państwowych, które w ostatnich latach częściowo pokrywały ich koszty, nie jesteśmy w stanie zorganizować zawodów" - powiedział o tej sytuacji prezes Czeskiego Związku Narciarskiego - Lukas Sobotka.
Mało tego, kłopoty mają również Niemcy. Juniorzy polskiej kombinacji mieli w tym tygodniu jechać do Klingenthal, ale i tam zawody Pucharu Kontynentalnego zostały odwołane. Z powodu niedostatecznych ilości śniegu i zbyt wysokiej temperatury, nie jest możliwe rozegranie konkursu.
Bożena Tyc
Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.
* - pola obowiązkowe