Ustawa Cookie - Wykorzystujemy cookies w celu poprawnego wyświetlenia strony. Wiemy - można bez nich żyć - tylko po co?

Cieślar, Kupczak i Wantulok - jutro wystartują w Pucharze Świata w kombinacji norweskiej

Kombinacja norweska -> świat wyniki

2014-11-28

To już! Dłużące się miesiące, tygodnie i dni spędzane na niecierpliwym czekaniu na rozpoczęcie zimowego sezonu właśnie się zakończyły. Dzisiaj w fińskiej Ruce odbyły się treningi i kwalifikacje do jutrzejszego konkursu indywidualnego.

 

Kwalifikacje wygrał Christoph Bieler, który świetnie prezentował się już na treningach wygrywając pierwszy z nich i zajmując 4. miejsce w drugim. Austriak w kwalifikacjach skoczył aż 143 metry. Drugie miejsce zajął Niemiec Tobias Haug ze skokiem na odległość 135 m. Podium uzupełnił Tomas Portyk (136 m) z Czech, który również bardzo dobrze spisał się na drugim treningu. Tuż za nim, bo ze stratą zaledwie 0,1 punktu znalazł się reprezentujący gospodarzy Ilkka Herola, który na treningach nie zachwycał, a w kwalifikacjach doleciał do 134 metra.

 

Jeśli chodzi o Polaków, to w jutrzejszym konkursie indywidualnym zobaczymy Adama Cieślara (na zdjęciu; miejsce 29. po kwalifikacjach), Szczepana Kupczaka (36.) oraz Mateusza Wantuloka (44.). Niestety, w gronie siedemnastu pechowców, którym nie udało się zakwalifikować do konkursu znalazł się Paweł Słowiok, zajmując miejsce 63.

 

Niezwykle cieszy duża ilość kombinacyjnej młodzieży. Szczególnie dotyczy to drużyny austriackiej, która do Finlandii przywiozła aż pięciu młodzieńców. Być może szczególnie nie zachwycali na treningach, ale już w kwalifikacjach bardzo dobrze spisał się Philipp Orter zajmując ósme miejsce ze skokiem na odległość 131,5 metra. Skoro o młodzieży mowa - bardzo dobrze, zarówno na obu dzisiejszych treningach (miejsca 6. i 2.) jak i w kwalifikacjach (miejsce 13.,) spisywał się Sindre Ure Soetvik z Norwegii. Dziś na skoczni dobrze spisywał się także Estończyk Kristian Ilves (12. I 5. miejsce na treningach oraz dwunasta lokata po kwalifikacjach).

 

W planie na dzisiejsze popołudnie zawodnicy mają jeszcze trening biegowy, którego rozpoczęcie wyznaczono na 14:30 czasu polskiego.

 

Oba zaplanowane na ten weekend konkursy obejrzymy na antenie Eurosportu, w sobotę o godzinie 10:15 oraz 14:15 a w niedzielę o 8:30 oraz 13:45, natomiast wyniki dzisiejszych treningów i kwalifikacji dostępne są tutaj:

 

TRENINGI

KWALIFIKACJE

 

Magda Gapsa

Komentarze - 3

Sakuraj

Opublikowano: 2014-11-28 23:29:17

Wielka szkoda skoku Pawła. Chociaż to było po części do przewidzenia, skoro w zawodach krajowych tracił sporo po skoku, a co dopiero tutaj. Liczę, że dostanie szanse w niedzielę, to przekonamy się jak wygląda bieg w porównaniu do rywali. Oby pokazał się pozytywnie, żeby przekonać trenera do siebie w Lillehammer. Znów wraca problem usuwania kilku zawodników w kwalifikacjach, już tu ktoś kiedyś wspominał że to dwóbuj i do wyniku powinny liczyć się obydwie dyscypliny, a tutaj zawodnicy są skreślani nie mając szansy pokazania się w biegu. Wiadomo, że przyczyną pewnie jest czas przeznaczony na zawody, ale Taylor Fletcher już pokazywał, że da się z szóstej dziesiątki zdobyć punkty. No może akurat nie tu i nie z tą stratą, ale w takim Ramsau to jest możliwe.

PiW

Opublikowano: 2014-11-28 23:48:45

Jeżeli jest zbyt wielu zawodników na liście startowej to moim zdaniem są dwa rozwiązania: 1. przeprowadzić kwalifikacje razem z biegiem, np. na dystansie 5km (1pkt=2sek) 2. zaostrzyć kryteria prawa startu w zawodach PŚ na podstawie jakiś zaostrzonych, wymiernych rankingów. Przed reformą kombinacji (2008/09) prawo startu w zawodach miała top 40 WRL (łączny ranking PŚ+PK), top 10 MŚ, top 3 MŚJ oraz top 3 poprzedniego periodu PK. Łącznie jak w konkursie startowało 50 zawodników to był sukces. Oczywiście, było trudniej się dostać do PŚ, bo żaden kraj nie miał wtedy pewnego choćby jednego miejsca (nie mówię o grupie krajowej, tutaj nie było żadnych wymogów). Może powrót do tego systemu nie byłby dobrym rozwiązaniem, ale zawsze możnaby to jakoś ogarnąć. Poza tym 50 a 60-kilku zawodników na skoczni to tylko około 15-20 minut dłuższa transmisja. Jeśli chodzi o bieg, to może go wydłużyć o minutę albo dwie, więc nie róbmy z ludzi kretynów... Co do Taylora Fletchera, to mógłby mieć problem zapunktować tutaj w Kuusamo z takim skokiem, ale pamiętajmy, że jest tutaj najtrudniejsza trasa w sezonie i odrabia się najwięcej czasu. W Ramsau są małe różnice po skokach, ale też najłatwiejsza trasa, a co za tym idzie najmniej się odrabia. A co do Pawła, to w niedzielę jego start jest pewny, bo Polska może wystawić dwie drużyny. Pytanie czy Jan Klimko do POL1 da dwóch najlepszych z soboty, czy da Cieślara i Słowioka (tak podpowiada mi rozum)?

zur555

Opublikowano: 2014-11-29 07:28:46

Ja bym zaproponował system zbliżony do saneczkarstwa czy Łyzwiarstwa Szybkiego. Czyli PŚ A i B. Do PŚ A awans by miało dajmy na to 40 zawodników najwyżej sklasyfikowanych z poprzedniego weekendy. A o pozostałe miejsca powalczono by PS B które odbyły by się w Piątek na zasadzie 1 skok(pkt 0.5 x pkt Gundersena) + 5km biegów. Jedyną wadą były by to ze Kwalifikacje były by do dwóch konkursów i to ze Zawodniczy niżej sklasyfikowany mogli by narzekać ze po 5km są bardziej zmęczeni. Oczywiście ilu kibiców tyle będzie pomysłów, ale ten system co jest teraz to jest fatalny.

Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.

* - pola obowiązkowe



Prawa autorskie © skipol.pl