Ustawa Cookie - Wykorzystujemy cookies w celu poprawnego wyświetlenia strony. Wiemy - można bez nich żyć - tylko po co?

PŚ Oslo: Riiber przełamuje niemiecko-japońską dominację, Cieślar 37. [WYNIKI]

Kombinacja norweska -> świat wyniki

2016-02-06

Jarl Magnus Riiber, który prowadził po zmaganiach na skoczni w norweskim Oslo nie dał wyrwać sobie zwycięstwa i przełamał passę Erica Frenzela, który jednak po raz kolejny znalazł się na podium. Polacy po raz kolejny nie błyszczeli, a Adam Cieślar nie wykorzystał szansy na punkty i zajął 37. miejsce.

 

Jarl Magnus Riiber (jeśli akurat nie zostanie zdyskwalifikowany) na skoczni nie ma sobie równych. Tak było i tym razem - Norweg z obniżonej, 21. belki, zdołał doskoczyć do 130. metra i z ogromną, ponad 17-punktową przewagą górował nad rywalami. Drugi Akito Watabe z 22. numeru najazdowego uzyskał 124,5 metra i jedynie o 0.2 punktu wyprzedził swojego największego rywala, Erica Frenzela, który wyrównał odległość Japończyka. Dzięki tak wspaniałej odległości Riiber ma bardzo dużą przewagę już nad drugim i trzecim rywalem wynoszącą minutę i 10 sekund.

 

Punkt konstrukcyjny przekroczyli ponadto: 4. Jan Schmid (123,0 metry), 5, Tomas Portyk (121,0 metrów), 6. Wilhelm Denifl (123,5 metra), 8 Bernhard Gruber (122,0 metry). 11. Mario Seidl (124,0 metry) i 13. Tim Hug (121,0 metrów).

 

Polaków po skokach dzielilo 10 lokat. Wyżej, na 32. miejscu znalazł się Adam Cieślar, który uzyskał 110,5 metra. 42. pozycja przypadła Słowiokowi po próbie o 9 metrów krótszej. O ile wiślanin przy dobrym biegu mógł jeszcze myśleć o punktach (do plasujących się ex aequo na 29. lokacie Yoshito Watabe i Franza-Josepha Rehrla tracił jedynie 5 sekund), o tyle wiadomo było, że reprezentantowi AZS AWF Katowice będzie trudno przesunąć się na punktowaną lokatę w czołowej trzydziestce, bowiem musiałby odrobić 51 sekund.  

 

Jarl Magnus Riiber pokazał tym razem kalsę nie tylko na skoczni, ale i na 10 kilomtrach. Pierwsze miejsce pozwolił mu utrzymać 35. rezultat biegu. Nad uzupełniającymi podium, Akito Watabe i Ericiem Frenzelem, miał odpowiednio 16.6 i 28.2 sekundy przewagi i na żadnym z pomiarowych punktów nie dał się wyprzedzić rywalom, systematycznie powiększając przewagę. Tym samym ostateczne podium wyglądało dokładnie tak samo jak to, które powstało wirtualnie po serii skoków.

 

4. miejsce przypadło Bernhardowi Gruberowi, a w dziesiątce znalazło się jeszcze dwóch kolejnych Norwegów:   6. Jan Schmid i 7. Joergen Graabak. Najlepszy czas biegu uzyskał 9. Fabian Riessle, co pozwoliło mu przesunąć się aż o 13 lokat.

 

Polacy póki co nie są w stanie poprawić swojej formy, a braku Szczepana Kupczaka i jego punktów trudno nie zauważyć. Adam Cieślar nie zdołał poprawić 32. rezultatu po skokach i spadł na 37. miejsce, tracąc do reprezentanta Wikingów ponad 3 minuty (3:17.1), a do 30. miejsca ok. 21 sekund. Wiślanin na trasie biegu zameldował się jako 33. Jeszcze 4 pozycje w stosunku do zmagań w serii skoków pogorszył się Paweł Słowiok -spowodował to 45. wynik biegu -23-latek dotarł do mety niemal 6 minut po Riiberze.     

 

W klasyfikacji generalnej PŚ prowadzenie utrzymał Eric Ffrenzel. Na drugie miejsce przesunął się z kolei Akito Watabe, wyprzedzając Fabianem Riessle.

 

WYNIKI SERII SKOKÓW

OSTATECZNE WYNIKI

KLASYFIKACJA GENERALNA PŚ

 

Katarzyna Nowak 

 

Komentarze - 7

Sakuraj

Opublikowano: 2016-02-06 11:25:41

Dziś Igor Błachut wrócił do komentarza kombinacji i mimo przerwy od razu lepiej się słuchało, przynajmniej same skoki. Cieślar przyzwoicie, chociaż stać go na TOP 20 po skokach. Słowiok niestety ponownie fatalnie. Jedyna nadzieja w dobrze posmarowanych nartach a może zdarzy się cud. Pozytywna informacja jest taka, że Szczepan Kupczak powrócił na skocznie i zajął drugie miejsce w seniorach podczas Lotos Cup, pokonując chociażby Rudę, Zapotocznego i Gąsienicę który chyba już żałuje swojej decyzji o przejściu do skoków. Liczę na powrót Szczepana chociaż podczas zawodów w Val di Fiemme. Gdyby dziś hipotetycznie skakał w Oslo i zrobiłby to tak jak w Lillehammer, to 3 minuty nad 30 miejscem by utrzymał, bo tam to była chyba mniejsza przewaga.

zygi

Opublikowano: 2016-02-06 11:26:47

Cieślar chyba nie potrafi lądować? noty po 14,5 pkt! chyba że zaliczył podpórkę na skoczni:) licząc noty po 16,5 to zyskuje w przeliczeniu ok 24 sek.

domo

Opublikowano: 2016-02-06 12:07:57

Posypali sie polacy po świetnym początku sezonu znów słabo Cieślar musi powalczyć o 30 i kolejne pkt napewno go stać nato jeśli chodzi o słowioka to jak nie było poprawy tak niema powinien dać sobie spokój bo bez dobrego skakania nie ma szans na pkt pŚ Ktoś wie kiedy Kupczak wraca do startów?

Raku

Opublikowano: 2016-02-06 12:56:21

Początki sezonu zawsze są dziwne. Zazwyczaj słabo wypada Frenzel, Klimow zdobył punkty do których się później nie zbliżał, Panin był 21 w Kuusamo i to był jakiś kosmos. Jakby Cieślar normalnie wylądował to punkty by były pewne. Tak ma jakąś szanse, ale jednak liczyłem po początku sezonu że jak mu jakiś skok wyjdzie to będzie koło 10-15 miejsca i to by dawało możliwość walki o 20. Kombinacja się trochę geograficznie zawęziła więc o 30 jest nieco łatwiej ale dystans do najlepszych jednak jest spory. Paradoks jest taki, że jakby Norwegowie wystawili krajówkę w Oslo to a nie 2xTronheim to Riiber by się nie zakwalifikował do konkursu i nie biegłby po pewne podium;) Autorem tego spostrzeżenia jest Rafał więc sobie go nie przywłaszczam ale słaby poziom KN na świecie uratował Riibera bo już by wpadł w depresje chyba - tyle zmarnowanych szans. W kolejnych zawodach pewnie już będzie 52 zawodników więc jakieś kwale będą.

domo

Opublikowano: 2016-02-06 18:07:02

Jak mówiłem po dobrym początku sezonu Polacy są w kryzysie tak było tydzień temu seefeld tak teraz w Oslo leżą w skokach a bez dalekich skoków nie mają szans o punkty PŚ bo biegowo odstajemy dużo do najlepszych Myślałem że ten sezon bedzię przełamaniem dla Polaków i będą regularnie zdobywać punkty pucharu świata niestety przeliczyłem się kombinacja norweska nie ma szans rozwoju w Polsce bo jak możemy się liczyć jak PZN nie daje pięniedzy na zagraniczne zgrupowania bo unas nie można wypracować formy nie mamy rzadnych tras nartorolkowych nie ma tras biegowych i jak mamy osiągać jakieś wyniki od 23 lat i 8 miejsca Stanisława Ustupskiego na igrzyskach w 1992 roku i jego pojedynczych sukcesów kombinacja norweska znikła w Polsce i leży odłogiem.

ms.

Opublikowano: 2016-02-06 18:56:52

Bardzo nudny bieg, szkoda że riiber tak wszystkim odleciał, największym zaskoczeniem dla mnie jest 2 miejsce watabe, wyprzedził frenzela, szkoda ze tak nie było w seefeld, jego brat też dobrze pobiegł, cieślar może zapunktuje w trondheim jak lepiej skoczy, słowiok dziś ostatni, przedostatni czas biegu, a jeszcze niedawno biegał dość dobrze. Miłą niespodzianką był komentarz pana błachuta, który niestety kombinację od kilku lat komentuje sporadycznie, ciekawe dlaczego bieg komentował probosz mimo ze rundę skoków komentował błachut, może chciał odpocząć przed skokami i się przygotować, ale mam nadzieję że jeszcze w tym sezonie usłyszę błachuta jako komentatora kombinacji, moze być nawet w duecie z proboszem, ulbrychem lub pajdą.

Raku

Opublikowano: 2016-02-06 21:29:07

Bo Adam Probosz miał kolarstwo rano. A Japończycy wszyscy świetnie pobiegli jak na swoją obecną formę - ich najlepszy występ w sezonie i to zdecydowanie. Yoshito najbardziej zaskoczył.

Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.

* - pola obowiązkowe



Prawa autorskie © skipol.pl