2016-12-17
Drugi dzień Pucharu Kontynentalnego w dwuboju nie przyniósł Polakom lepszych rezultatów. Ponownie najlepszy był Paweł Twardosz, a za nieprzepisowy strój zdyskwalifikowany został Michał Gut-Chowaniec. Wygrał (co za niespodzianka) Niemiec Tobias Simon.
Dziś niemieckie triumfy przyszły nie tylko w Pucharze Świata, ale i Pucharze Kontynentalnym w kombinacji. O ile w tym pierwszym najlepszy okazał się Johannes Rydzek, o tyle w drugim na czele stawki znalazł się prowadzący już po skokach Tobias Simon, który skoczył 129,5 metra i zaliczył 24. czas biegu na 10 kilometrów. Nad drugim Go Yamamoto miał 10 sekund przewagi. Trzecie miejsce wywalczył Thomas Joebstl z Austrii, który awansował aż z 13. pozycji.
Polacy ponownie zawiedli – żaden z nich nawet nie zbliżył się do punktowanego rezultatu. 48. zarówno po skokach, jak i ostatecznie był Paweł Twardosz po skoku 105,5 metra oraz 46. rezultacie na trasie. Polak stracił niemal 4,5 minuty do triumfującego Niemca. W szóstej dziesiątce znaleźli się dwaj koledzy: imiennik Paweł Chyc, który skoczył 103,5 metra, zajął 55. lokatę, a Wojciech Marusarz 56. Niestety za nieprzepisowy kombinezon zdyskwalifikowany został ostatni z biało-czerwonych, Michał Gut-Chowaniec. Co ciekawe, jego los podzielili m.in. wczorajszy zwycięzca Maximilian Pfordte, którego wykluczono z powodu zbyt długich nart.
Trzeci, ostatni konkurs weekendu w Klingenthal, jutro.
KaEn
Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji.
* - pola obowiązkowe